Artykuły

Zadara w kiblu

"Wesele" w reż. Michała Zadary w Teatrze Stu w Krakowie. Pisze Wacław Krupiński w Dzienniku Polskim, w swoim stałym felietonie Kulturałki.

W akcie I już było ciekawie. Oto scena 4: Dziennikarz za dupami się rozgląda. Scena 5: Czepiec z kibla wychodzi. Scena 7: Dziennikarz do kibla smutny. Scena 8: Pan Młody szuka Panny Młodej + Czepiec, a Gospodarz zapier.... Scena 9: Dziennikarz i Maryna upaleni (jointy). W akcie II jeszcze ciekawiej. Scena 4: Poeta rzyga. Za to w scenie kolejnej zmiana: Maryna w kiblu rzyga. Widać wiedzą, że nadejdzie i scena 9, w której to Rachela i Gospodarz czyszczą kibel.

Państwo już wiedzą, jaką sztukę oglądałem? Domyślam się, że ni w ząb. To może jeszcze parę podpowiedzi, na przykład: Poeta i Gospodarz w kiblu. Czepiec - piersiówka, Gospodarz głupie wejście, Dziennikarz goni Rachelę, Dziennikarz - Rachela, gwałt i ucieczka, Dziennikarz stoi i pada... Państwo odgadli? Ja wiem, że niełatwo, niby coś się kojarzy, ale zarazem nic się nie kojarzy. Niby coś się zgadza, ale nic się nie zgadza. Przyznam - nie umiem pomóc. Bo jak dodam, że Rachela z Panną Młodą w owym kiblu jeszcze się obsypują pieszczotami, że tak to nazwę, że Czepiec do owego kibla biega co rusz, by się napić z piersiówki, że na koniec Rachela da sobie w żyłę całkiem ostatecznie - to też Państwu niewiele pomogę. A jeśli nawet dodam, że - jakby owego kibla, w którym zamontowano kamerę, było mało - oglądamy jeszcze włażenie do umywalki i sikanie do niej - Państwo i tak nie wymyślą. A jeśli dorzucę i Wernyhorę, przygłupa jakiegoś? To co - ułatwię? A może pomogą rozwiązać zagadkę piosenki Jerzego Połomskiego, Steni Kozłowskiej i Zbigniewa Wodeckiego? Mówi to Państwu coś? Nic nie mówi. A to przecież "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego. Tak, tego Wyspiańskiego, żeby nie było wątpliwości.

Byłem, widziałem, a potem nawet odczytałem za kulisami cytowane powyżej wyimki z ramówki kolejnych scen, co to poukładał je w swej głowie (?), a następnie na Scenie STU Michał Zadara, absolwent krakowskiej PWST.

A pisałem tydzień temu, przy okazji dokonań p. Klaty, że zaraza się rozprzestrzenia. I nie miejmy złudzeń - będzie się rozprzestrzeniać. Jak się ma nie rozprzestrzeniać. Siedzę zawstydzony tym, co ujrzał - było nie było, rodak zrobił - a tu przede mną Mikołaj Grabowski, dyrektor narodowej sceny, do niedawna dziekan Wydziału Reżyserii PWST w Krakowie, teraz prodziekan brawo bije, jakby mu się podobało. Biorę "Gazetę Wyborczą", a w niej Roman Pawłowski (było to pewne jak dwa razy dwa - cztery) już dorabia ideologię, że to odważne przedstawienie, że ważne pytania stawia, że spektakl pokoleniowy, którego bohaterem zbiorowym jest pierwsza generacja Polaków wychowanych w warunkach wolności. Itd., itd. Czytam i aż miałbym ochotę pójść w ślady Poety. Albo Maryny. A jeszcze i w wydaniu krakowskim "GW" p. Joanna Targoń basuje koledze z Warszawy, że Zadara mówi o swoim pokoleniu.

Być może Zadara w takim kółku towarzyskim się obraca, być może nawet i sam przeżył takie wesele, i być może nawet kibel jest dla niego - że odwołam się do Junga - archetypem. To niech powie: tak wyglądam ja. Ale nie pokolenie! Nie po kolei - to i owszem - ktoś tu ma...

Z jednym tylko zdaniem p. Pawłowskiego zgodzić się należy: Jedynym śladem po legendzie "Wesela" jest zawieszona nad drzwiami kosa "na sztorc postawiona". Symboliczny oręż walki o wolność zamieniony w element wystroju wnętrza - trudno o bardziej ironiczny komentarz do sposobu, w jaki przywoływana jest dzisiaj narodowa tradycja. Faktycznie trudno - zwłaszcza, że jedne z tych drzwi prowadzą do kibla. Z kamerą w środku. Zresztą nawet swe wywody w "GW" ich autor zatytułował "Wesele", czyli kosa zawieszona w toalecie.

Oczywiście po takiej inscenizacji "Wesela", po takim o niej pisaniu właściwie pytań nie mam żadnych; wszystko jasne. Rodzi się natomiast pytanie, po co Krzysztof Jasiński wpuścił Zadarę do STU? Czyżby, przewrotnie, chciał go wpuścić w kanał, za przeproszeniem, ściekowy? Czas pokaże.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji