Artykuły

Zabrakło Marylin Monroe

"Interes życia" Marcii Kash i Douga Hughesa w reż. Tomasza Dutkiewicza w Teatrze Komedia w Warszawie. Pisze Wojciech Giczkowski w portalu Teatr dla Was.

"Interes życia" Kash i Hughesa został już wyprodukowany ponad 100 razy w ośmiu krajach i w pięciu językach. Od prawie 20 lat wciąż bije rekordy kasowe i zawsze ma pełną widownię. Powód jest prosty: sztuka jest śmieszna. Kanadyjska para napisała komedię utrzymaną w klimacie słynnego filmu Billy Wildera "Pół żartem, pół serio". Znakomite pointy na zakończenie scen i przebieranki panów za panie dają farsę ze skrzącym się dowcipem. Reżyser Tomasz Dutkiewicz nadał przedstawieniu szalone tempo, a obsadę skompletował z doświadczonych aktorów. Chyba nie do końca im wierzył, więc do jednej z głównych ról zaangażował samego siebie. Zgodnie z zamiarem autorów powstał z tego niebywały chaos, który niby wymyka się wszystkim spod kontroli, ale prowadzi do pełnego podtekstów końca.

Mądra komedia ma w sobie tyle dowcipnych sytuacji, że czasami nie słychać dialogów. W głównych rolach biznesmenek Jane i Sybil wystąpiły dwie popularne aktorki: Katarzyna Kwiatkowska i Joanna Koroniewska. Choć to one robią interes życia, to jednak show kradną im panowie, którzy mają jakby lepiej napisane dialogi i są staranniej dobrani do kreowanych postaci. Tomasz Dutkiewicz (w roli poczciwego męża prawnika) pokazuje nogi, których może mu pozazdrościć niejedna pani, oraz to, że sztukę chodzenia na szpilkach opanował do perfekcji. Ta rola to klasyka polskich przebieranek (pamiętajmy, że B. Wilder pochodzi z Suchej Beskidzkiej). Porównać można aktora do Eugeniusza Bodo śpiewającego w filmie "Piętro wyżej" piosenkę "Seksapil to nasza broń kobieca". Jest doskonały. Ma kocie ruchy wampa i dla każdego widza jest oczywiste, dlaczego wywołuje takie pożądanie u wszystkich panów zebranych w hotelu. Rafał Cieszyński uwiódł damską część widowni swoją opalenizną, doskonałą budową ciała i pośladkami, których fragmenty filuternie pokazywał. Tomasz Dedek (w roli szefa ochrony hotelu) przekonująco zagrał starego cwaniaka, który wie wszystko o życiu erotycznym w hotelowych pokojach. Jan Jankowski pokazał safandułowatego męża, który w zastępstwie musi odgrywać rolę modela i prezentować fikuśne majteczki. Zdystansowany wobec siebie - kapitalnie zaprezentował obraz erotyzmu w wydaniu domowym. W jego wykonaniu dało to efekt niebywale komiczny.

Dałoby się coś zarzucić obu paniom. Są eleganckie i jak na biznesmenki, nie wiedzieć czemu, od początku dość głupiutkie. Jakoś trudno uwierzyć, że to właśnie one za chwilę mają zarobić pierwszy milion dolarów. Kwiatkowska śmieszy, gdy mówi o swoich marzeniach erotycznych wywołanych zdjęciami modeli, i nawet jest zabawna, gdy fascynuje się modelem odgrywanym przez Cieszyńskiego. Koroniewska miała być komiczna, gdy naśladowała modelkę na wybiegu, ale jakby przestraszyła się aktorskiego ekshibicjonizmu i śmieszności w kreowaniu tej postaci, więc wyszło to trochę karykaturalnie.

Znakomity jest natomiast Robert Rozmus, którego w twarzowej peruce nie rozpoznał siedzący obok mnie bywalec warszawskich teatrów. Na granicy parodii zagrał małego Włocha, kreatora mody, biznesmena, który zawsze znajdzie czas na bunga-bunga. Kiedy pod koniec przedstawienia zdejmuje perukę i raźno rusza do hotelowej sypialni, oniemiała z zachwytu widownia rozpoznała aktora i zerwała się do oklasków.

Scenografia przedstawienia to wnętrze amerykańskiego hotelu z wypasionymi meblami typu Mariott. Jednak najlepsze w tej inscenizacji są właściwie dobrane rekwizyty czy raczej bielizna, w której bardzo dobrze prezentują się wszyscy panowie.

Kto lubi się śmiać i oglądać zwariowane komedie zagrane w szalonym tempie, powinien wybrać się do Teatru Komedia. Zobaczy to, co zawsze bawi w farsie, czyli przebieranki, przerzucanie się żartami, komedię pomyłek. Zabrakło tylko Sugar Kane-Kowalczyk, ale wiadomo - "Nobody is perfect".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji