Byliśmy na próbie spektaklu "Stilon - najlepszy ze światów"
Trwają próby do nowego przedstawienia w reżyserii Jacka Głomba, które zostanie wystawione przez Teatr im. Osterwy w MCK, czyli dawnym Zakładowym Domu Kultury "Chemik". Premiera odbędzie się 12 marca. Dziś przyglądaliśmy się pracy aktorów na scenie i w garderobie.
Katarzyna Knychalska napisała sztukę specjalnie na zamówienie gorzowskiego teatru. Wystawienie "Stilonu - najlepszego ze światów" to jednak nie tylko wydarzenie artystyczne, ale też społeczne. Nic bowiem nie wywarło większego wpływu na życie gorzowian w pierwszym powojennym półwieczu niż Stilon - budowa fabryki, jej działalność a potem schyłek przemysłowego giganta w czasie transformacji.
Spektakl nie będzie jednak tylko o Stilonie. Zakład jest pewnego rodzaju tłem, drugim, szerszym tłem jest Gorzów. - Można dać nawet podtytuł: wariacja gorzowska. Bierzemy różne prawdziwe elementy, które znajdujemy czy to w opowieściach, w książkach, czy w dokumentach. Wrzucamy do worka, mieszamy, wyrzucamy i stwarzamy historię, która nie jest prawdziwa. Nie będzie to więc spektakl dokumentalny - tłumaczyła Katarzyna Knychalska podczas pierwszej próby w Miejskim Centrum Kultury.
Miejsce wystawienia sztuki i zarazem spotkania nie jest przypadkowe. Dzisiejszy Emcek przy ul. Drzymały to przecież dawny Zakładowy Dom Kultury "Chemik". - Warto łączyć te dwa światy: kreowany i rzeczywisty - mówi Jacek Głomb.
Premiera świata wykreowanego, czyli spektaklu odbędzie się 12 marca o godz. 19 w Sali Widowiskowej MCK, przy ul. Drzymały 26. Na niedzielne przedstawienie 13 marca - również o 19 - bilety kosztują: normalny 35 zł, ulgowy 30 zł, szkolny 19 zł.