Artykuły

Poznański Teatr Wielki na stołecznej konfrontacji

Wielominutową, bynajmniej niekonwencjonalną owacją wczoraj wieczorem publiczność stołeczna przyjęła poz­nańskie przedstawienie "Czarnej maski" Krzysztofa Pen­dereckiego. Pierwsza polska realizacja tej opery (w orygi­nalnej wersji językowej czyli po niemiecku) przygotowana - jak wiemy - przez M. Dondajewskiego, R. Peryta i E. Starowieyską, odniosła więc sukces także w War­szawie. Świetni byli wszyscy soliści, chór, orkiestra lecz - jak zawsze dotąd w Poznaniu i za granicą - najwięk­sze brawa zebrali znów Kwa Werka oraz Aleksander Burandt.

Spektakl odbył się na za­proszenie Teatru Rzeczpospo­litej w sali Operetki Warszaw­skiej. Godzinę wcześniej w Teatrze Wielkim rozpoczęła się II premiera "Czarnej ma­ski", po polsku, w innej niż w niedzielny wieczór obsadzie. Krzysztof Penderecki przeżywa kolejne triumfy.

Stołecznej inscenizacji (kier. muzyczne R. Satanowski, re­żyser Belg Albert A. Lheureux, scenografia A. Majew­ski) towarzyszy szczególna atmosfera. Niedzielny spektakl obejrzał między innymi gen. W. Jaruzelski z żoną. Na widowni byli państwo Pendereccy, a także p. Inge­borg Hauptmann, wnuczka autora dramatu pt. "Czarna maska".

W programie i prasie war­szawskiej podkreśla się fakt wystawienia nowego dzieła Pendereckiego po raz pierw­szy po polsku. Jakoś dziwnie unika się przypomnienia, któ­ry to polski teatr faktycznie już spopularyzował ten utwór w kraju i za granicą. W po­niedziałkowych gazetach na próżno szukaliśmy informacji, choćby w tzw. kalendarzy­kach o poznańskim spektak­lu. Warszawscy melomani jednak nie zawiedli.

W środę gramy po raz dru­gi - będzie to przedstawienie w ramach Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej. Wśród gości "Warszawskiej Jesieni" ta kon­frontacja budzi zrozumiałe zainteresowanie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji