Artykuły

Doktorat z tęsknoty

Nocami i dniami bedę tęskinić za tobą, reż Julia Mark, Teatr Polski w Bielsku-Białej.

Z Nocy i dni pamiętamy sielskie opisy Serbinowa i tęsknoty powstańcze. W spektaklu Julii Mark nic ma sielskiego dworu, bohaterowie spotykają się na dnie wyschłego jeziora, na którym może i rosły kiedyś ukochane przez Barbarę (Jagoda Krzywicka) nenufary. A bogoojczyźniana narracja? Twórcy ze smakiem ogrywają powstańcze dzieje, odtwarzając w scenie otwierającej spektakl kadry z obrazów Grottgera i Chełmońskiego. Sporo tu natomiast tęsknoty. Pogrążeni w melancholii bohaterowie w zachwycających kostiumach Justyny Elminowskicj nieustannie rozpamiętują.

Tylko biedni chłopi, za sprawą zarazy co dzień obcujący ze śmiercią, zdają się wierzyć w „u i teraz". Pierwszą część wieńczy znakomita scena. Bohaterowie pozwalają sobie na chwilę szczerości. Barbara marzy o romantycznych czasach powstania, Michasia tęskni za życiem metropolii, choć jej mąż pragnie zacisznego domowego ogniska. Zaś Bogumił łaknie miłości Barbary. Ich pragnienia nie zostaną zaspokojone, bo wszyscy tęsknią za światem, który nigdy nie istniał. I właściwie tą sceną mógłby się bielski spektakl zakończyć.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji