Jan Długosz… a kto to taki?
W piątek w Resursie Obywatelskiej premiera Teatru Poszukiwań — Jan Długosz, a kto to taki? w reż. Włodzimierza Mancewicza.
Prace nad tym spektaklem ruszyły już kilkanaście miesięcy temu. Rok 2015 został bowiem ogłoszony Rokiem Długosza (w związku z przypadającą wtedy 600. rocznicą urodzin wybitnego historyka, dyplomaty, pedagoga). — Początkowo chcieliśmy pokazać Polskę i jej historię, ówczesną współczesność tak, jak widział je Jan Długosz w 12 księgach swojego największego dzieła Roczniki, czyli kroniki sławetnego Królestwa Polskiego — mówi Renata Metzger, dyrektorka Resursy. Dzieło to od deski do deski przestudiował opiekun Teatru Poszukiwań Włodzimierz Mancewicz. Jednocześnie o Długoszu i jego dziele rozmawiał on z młodzieżą, ale i z wieloma często przypadkowymi osobami. — Okazało się, że wcale nie jest tak, jak nam się początkowo wydawało, że wszyscy znają dzieło kronikarza, że wiedzą, kim był — dodaje Metzger.
Na pytanie zadane w ulicznej sondzie: „Kim był Jan Długosz?" padały rozmaite odpowiedzi, np.: muzykiem z Krakowa, poetą, pisarzem, księdzem, a nawet… aktorem.
I tak narodził się pomysł, by nie tylko mówić o historii Polski z Kronik… Długosza, ale i o nim samym.
— Ze względu na remont ośrodka nie zdążyliśmy już pokazać naszego spektaklu w 2015 r., w Roku Długosza. Zapraszamy teraz, bo to uniwersalna opowieść nie tylko o historii, ale i o ludziach ją tworzących, prawdziwa lektura obowiązkowa — zachęca dyrektorka Resursy.
Teatr Poszukiwań to grupa teatralna dla młodzieży działająca w Resursie od 1993 r. Przez ten czas Teatr Poszukiwań tworzyły setki pasjonatów teatru, wielu z nich wybrało potem aktorstwojako swój zawód. Opiekunami grupy w ostatnich latach są aktor Włodzimierz Mancewicz oraz Katarzyna Sasal.
— Ponieważ z Długoszem zetknąłem się już kiedyś w moich peregrynacjach w historię Polski, wziąłem 12 tomów z biblioteki, przeczytałem je od deski do deski. To dzieło epokowe. Byłem dosłownie porażony wielkością tego człowieka. I zastanawiałem się, w jaki sposób można przenieść to na język sceniczny, przecież nie wszystko co genialne daje się przenieść na scenę. Nie da się zagrać „E=mc2"… — żartuje Mancewicz.
— Naród, który nie zna swojej historii, jest jak stado na pastwisku! Tak powiedział Długosz — dodaje reżyser. — To, co będzie się działo na naszej scenie, to są w 90 proc. autentyczne teksty Długosza. Chcemy Długosza przybliżyć ludziom, pokazać jako człowieka i geniusza. Postaraliśmy się o pewną dramaturgię, bo Długosz został bardzo nieładnie potraktowany przez króla. Niewiele narodów w Europie może się pochwalić kronikarzem, który pięć wieków tak dokładnie opisał. Był delegatem papieskim, rozmawiał z wieloma królami. O wszystkim tym będziemy mówić — mówi tajemniczo Mancewicz.
W roli Jana Długosza — Sergiusz Cyngot. Stroje do spektaklu przygotowały studentki Wydziału Wzornictwa Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego Izabela Olszewska i Jolanta Wieczorek.
→ Premiera w piątek o godz. 18 w Resursie Obywatelskiej (ul. Malczewskiego 16) w Sali Widowiskowej. Wstęp wolny