Gdańsk. "Kiss me, Kate" kolejną produkcją GTS
Wiadomo już, że najbliższe lato w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim będzie bardziej urozmaicone niż minione. W stałym repertuarze będą już dwie produkcje GTS - bardzo dobrze przyjęte "Wesołe kumoszki z Windsoru" oraz spektakl "Kiss me, Kate". Ten drugi tytuł będzie pierwszym musicalem przygotowanym specjalnie z myślą o scenie elżbietańskiej. Premiera 1 lipca.
- Na kolejne Lato z Szekspirem przygotujemy drugą koprodukcję Teatru Szekspirowskiego, tym razem z Teatrem Muzycznym w Gdyni. Będzie to "Kiss Me Kate" Cole'a Portera - deklarował Jerzy Limon już we wrześniu ubiegłego roku.
Ustalono już większość szczegółów nowej produkcji Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego przygotowywanej z Teatrem Muzycznym w Gdyni. Spektakl wyreżyseruje Bernard Szyc. Weźmie w nim udział przynajmniej 25 artystów Teatru Muzycznego. Podobnie jak w przypadku "Wesołych kumoszek z Windsoru", cały zespół realizatorski i aktorski organizuje koproducent spektaklu, czyli Teatr Muzyczny.
- Całość przedsięwzięcia finansuje Teatr Szekspirowski. My zajmujemy się stroną artystyczną i techniczną. Wiemy, że zaangażowanych w spektakl będzie około 25 aktorów, zadbamy o mikroporty, kostiumy, scenografię. Musical ten w 2006 roku miał premierę w naszym teatrze i choć zespół realizatorski zmieni się w niewielkim stopniu, powstanie nowe przedstawienie, które zostanie dostosowane do potrzeb sceny elżbietańskiej - mówi Igor Michalski, dyrektor Teatru Muzycznego w Gdyni.
Musical "Kiss me, Kate" inspirowany jest "Poskromieniem złośnicy" Williama Szekspira i jest formą teatru w teatrze. Akcja toczy się na zapleczu teatru w Baltimore, który wystawia "Poskromienie złośnicy". Właściciel teatru, Fred Graham, angażuje do roli Kasi swoją byłą żonę, Lilli Vanessi, siebie samego zaś obsadza w roli Petrukia. Fred wysyła kwiaty aktorce Lois Lane, szekspirowskiej Biance. Jednak dziwnym zbiegiem okoliczności dostaje je Lilli...
Spektakl grany będzie latem naprzemiennie z "Wesołymi kumoszkami z Windsoru". Po wakacjach musical "Kiss me, Kate", podobnie jak koprodukcja Teatru Szekspirowskiego i Teatru Wybrzeże, prezentowany będzie w Teatrze Szekspirowskim po kilka razy w miesiącu.
***
Ciekawie zapowiada się także Festiwal Szekspirowski. Wiadomo już, że do Gdańska przyjedzie spektakl Romea Castellucciego - "Juliusz Cezar". Sporą atrakcją będą przedstawienia brytyjskiej grupy Forced Entertainment, która przygotowała "Dzieła wszystkie" Szekspira, grane przy stole przez poszczególnych aktorów tej formacji. W sumie przez cały festiwal pokazanych zostanie 36 godzinnych spektakli - każdy poświęcony innej sztuce Williama Szekspira. Jest też spora szansa na kolejną wizytę na festiwalu Silviu Purcărete wraz z jego najnowszym spektaklem realizowanym w Sankt Petersburgu oraz na przyjazd "Hamleta" z Iranu.
