Warszawski Peer Gynt na II Światowym Festiwalu Ibsenowskim
NIEZWYKLE INTERE SUJĄCO ZAPOWIADA SIĘ II Międzynarodowy Festiwal Ibsenowski, który odbędzie się w Oslo w dniach 29.08.- 14.09. tego roku. Imprezie ku czci wielkiego norweskiego dramaturga towarzyszyć będzie kilkadziesiąt koncertów, wystaw, sympozjów, zaś trzonem festiwalu będą zagraniczne przedstawienia teatralne z USA, Anglii, Czecho-Słowacji, Armenii, Grecji i Niemiec. Z Polski przybędzie "Peer Gynt" w wykonaniu aktorów warszawskiego Teatru Centrum Sztuki Studio im. S. I. Witkiewicza.
Udział Polaków w zmaganiach o festiwalowe laury jest poniekąd odpowiedzią na przesłanie dyrektora norweskiego Teatru Narodowego, a zarazem organizatora festiwalu, pana Steina Winge, skierowane do polskich teatrów.
Warszawski "Peer Gynt" został tu wysoko oceniony i rozpropagowany dzięki dyrektorowi programowemu festiwalu, pani Halldis Hoaas, która gościła w Polsce. "Spektakl błyszczy fajerwerkami aktorskich dokonań i nawet przez moment nie nuży - mówi pani Hoaas. - Świetna reżyseria Amerykanina Davida Schweizera. Jest to przedstawienie niebywale wesołe, zabawne, prowokujące, zaskakujące. Nawet najbardziej dramatyczne sceny natychmiast są rozładowywane dowcipem i spektakl powraca do pogodnego nastroju".
I tu nie można uciec od wspomnień, kiedy to warszawskie "Ateneum", dzięki Maciejowi Prusowi (reżyseria) i znakomitej obsadzie (Anna Seniuk i Roman Wilhelmi), z "Peer Gyntem" właśnie zbierało w 1971 r. deszcz pochwał i nagród w Henie-Onstad Kunstsenter Hovikodden, kierowanym obecnie przez niezrównanego i niebywale aktywnego dyrektora Per Hovdenakka. Ma on zamiar wystawić w nadchodzącym roku dzieła plastyczne Witkiewicza w swoim muzeum.
Najliczniej na tegorocznym festiwalu będą reprezentowani gospodarze. Teatr Narodowy z Oslo pokaże na festiwalowych scenach siedem rodzimych spektakli z udziałem najwybitniejszych aktorów norweskich, m. in. "Dziką kaczkę" w reż. Steina Winge, zwanego ojcem festiwalu. Powtórzony zostanie "Dom lalki" - produkcja teatru z ubiegłego sezonu, ciesząca się po dziś dzień niesłabnącym powodzeniem.
Z imprez towarzyszących festiwalowi warto wskazać na wieczór muzyczny, kiedy to zostanie wykonany utwór Duka Ellingtona - "Peer Gynt Suite", oraz na wystawę muzy Johna Lennona, Yoko Ono, zatytułowaną "W hołdzie dla Nory". Inspiracją do niej był właśnie "Dom lalki", lektura zabroniona dla Yoko Ono, która wzrastała w burżuazyjnej japońskiej rodzinie, co stało się przyczynkiem do prowokacji i buntów. Wystawę będzie można zwiedzać w Centrum Sztuki Nowoczesnej, gdzie znajdują się też m. in. dzieła naszych mistrzów: Kantora, Abakanowicz i Hasiora.
Koncertujący często w Polsce znany pianista norweski, Kjell Baekelund, propagujący polską muzykę w świecie, wykona utwór pt. "Ibsen and the High C" (Ibsen - najwyższe C), oparty na utworach Edwarda Griega. W domu Henryka Ibsena przy Arbiensgate w Oslo, prowadzonym przez Knuta Wigerta, grającego w ponad 17 sztukach Ibsenowskich, odbędzie się również wiele imprez. Np. świetny aktor norweski Svein Erik Brodal (brawurowy odtwórca Wariata w sztuce Witkacego "Wariat i zakonnica") z Gudrun Waadeland pokażą swoją wersję "Gdy się zbudzimy spośród zmarłych", a małżeństwo norwesko-czeskie, Sidsel Marie Nilsen i Ladislav Reznicek, urządzi wystawę i da wykład na temat "Ibsen w Italii". Notabene, wydali oni książkę w języku norweskim i angielskim pod tym samym tytułem.
20 marca w 163 rocznicę urodzin wielkiego dramaturga przepiękna wiązanka kwiatów w barwach narodowych spoczęła na monumencie Henryka Ibsena, stojącym przed Nationaltheatret, którego od 1828 roku był dyrektorem przez ponad 7 lat. Tym akcentem Teatr Narodowy w Oslo czcić będzie corocznie urodziny swojego wielkiego rodaka.
Światowy Festiwal Ibsenowski spowodował, że teatr norweski zdobywa coraz większe znaczenie międzynarodowe, którego ukoronowaniem będzie, zapewne, zainaugurowanie festiwalem Olimpiady Zimowej w Lillehammer w 1994 roku w Norwegii.