DOSTOJEWSKI na scenach Warszawy
MYSZKIN (Stanisław Brejdygant): I w końcu zaczął myśleć, że gdyby tak nie umrzeć - to wówczas przeżyłby każdą minutą życia inaczej, należycie. AGŁAJA (Mirosława Krajewska): Pan zdaje się bardzo brzydko i źle patrzy na duszę ludzka. Pan nie ma w sobie krztu delikatności, pana obchodzi tylko prawda, takie stanowisko jest niesprawiedliwe. MYSZKIN:"W tym jest tylko prawda, a więc to niesprawiedliwe"... Zapamiętam to sobie i przemyślę
W roku 1963 Teatr Polski wystawił prapremierę inscenizacji "Braci Karamazow".
- "Bracia Karamazow" - powiedział wówczas autor adaptacji i reżyser sztuki. Jarzy Krassowski - należą do dzieł najbardziej reprezentatywnych w twórczości Dostojewskiego".
W roku 1964 Teatr Powszechny zaprezentował "Zbrodnię i karę" w adaptacji Zygmunta Hübnera i Adama Hanuszkiewicza, który jednocześnie był reżyserem spektaklu.
- Do tekstu tej adaptacji wprowadzamy całe fragmenty prozy Dostojewskiego. Prozę tę wygłasza nie narrator, jak w "Wojnie i pokoju" Piscatora widowisku opracowanym na podstawie Tołstojowskiej epopei, lecz Raskolnikow.
Raskolnikowa grał Adam Hanuszkiewicz i jego też słowa cytujemy.
Aktualnie "Idiotę" Dostojewskiego gra Teatr Dramatyczny na scenie Sali Prób w adaptacji i reżyserii Stanisława Brejdyganta, który jednocześnie odtwarza rolę prowadzącą - Księcia Myszkina.
- W moim głębokim przekonaniu Dostojewski to pisarz par excelence dramatyczny - mówi reż. Brejdygant.