Brazylia. Duże zainteresowanie wystawą o Kantorze
Ponad 90 tys. osób zwiedziło wystawę "Maszyna Kantor. Wystawianie, performowanie, montowanie, malowanie i inne sposoby produkcji", która przez trzy miesiące była prezentowana w brazylijskim Sao Paulo.
Poinformował o tym Adam Jurek z Muzeum Sztuki w Łodzi, które było współorganizatorem wystawy. Przypomniał on, że ekspozycja ukazywała Kantora, jako "artystę ważnego i oryginalnego zarówno ze względu na dorobek teatralny, jak i na dokonania w sztukach wizualnych". - Celem było zaprezentowanie tej twórczości, jako zjawiska, w którym teatr i sztuka ściśle się ze sobą przenikały, tworząc "dzieło totalne" - wyjaśnił.
W specjalnie przygotowanej przestrzeni pojawiło się ponad 130 obiektów. Były to oryginały i repliki rekwizytów scenicznych, dzieła malarskie, rysunki, asamblaże, a także bardzo bogata dokumentacja fotograficzna i filmowa happeningów, akcji oraz spektakli Teatru Cricot 2. Pochodziły one z kolekcji Cricoteki, Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeów Narodowych w Krakowie, Warszawie, Poznaniu i Wrocławiu, Muzeów Okręgowych w Koszalinie i Tarnowie oraz zbiorów prywatnych.
Jurek zwrócił uwagę, że okazją do prezentacji dorobku artysty stała się jego setna rocznica urodzin, która przypadła w kwietniu tego roku. Dodał, że ekspozycja była największą, jak do tej pory, retrospektywną wystawą Kantora poza granicami Polski, zarazem pierwszą w Ameryce Południowej. Wzbogaciły ją wydarzenia towarzyszące, m.in. wykłady, zajęcia edukacyjne. Towarzyszył jej także bogato ilustrowany katalog w języku portugalskim i angielskim z tekstami brazylijskich, amerykańskich i polskich znawców twórczości Kantora.
Wystawa, w którą zaangażowane były m.in.: Culture.pl (Instytut Adama Mickiewicza), Muzeum Sztuki w Łodzi oraz Servico Social do Comercio w Sao Paulo - najważniejsza instytucja o profilu kulturalnym, edukacyjnym i społecznym w Brazylii - czynna była od 18 sierpnia do 14 listopada.
Tadeusz Kantor urodził się w 1915 r. w Wielopolu Skrzyńskim (obecnie woj. podkarpackie). Zmarł 8 grudnia 1990 r. w Krakowie. Założyciel słynnego na całym świecie Teatru Cricot 2 był reżyserem, malarzem, scenografem, aktorem we własnych przedstawieniach i wykładowcą krakowskiej ASP.
Kantor kształcił się na ASP w Krakowie pod okiem wybitnego scenografa międzywojnia Karola Frycza. Jako artysta odegrał wiele ról - tuż po II wojnie światowej współtworzył Grupę Młodych Plastyków (1945), a następnie, w okresie odwilży, przyczynił się do reaktywowania przedwojennej Grupy Krakowskiej (1957). Z jego inicjatywy powstała również krakowska Galeria Krzysztofory, jedna z pierwszych powojennych galerii prezentujących sztukę aktualną. Był też zaangażowany w organizację I Wystawy Sztuki Nowoczesnej (Kraków 1948).
Kantor przez niemal całe życie próbował łączyć różne rodzaje aktywności: animatora życia artystycznego, malarza i jednego z pierwszych w Polsce twórców happeningów. Przede wszystkim jednak był człowiekiem teatru: autorem, reżyserem, scenografem, aktorem. Już podczas okupacji stworzył w Krakowie tajny Teatr Niezależny, w którym wystawiał repertuar narodowy - "Balladynę" Słowackiego i "Powrót Odysa" Wyspiańskiego.
Jego kontynuację stanowił powstały w 1955 r. Teatr Cricot 2, nawiązujący do tradycji przedwojennego awangardowego teatru plastyków Cricot, założonego przez malarza Józefa Jaremę.
Wczesne spektakle Kantora były inspirowane głównie tekstami Witkacego (m.in. "Wariat i zakonnica" - 1963, "Nadobnisie i koczkodany" - 1972). Światowe uznanie zyskały jednak przede wszystkim późniejsze realizacje, tworzone częściowo pod wpływem prozy Brunona Schulza, a zarazem - co stanowiło o ich klimacie - odwołujące się do biografii autora, jego własnych wspomnień: "Umarła klasa" (1975), "Wielopole, Wielopole"(1980), "Niech sczezną artyści" (1985), "Nigdy tu już nie powrócę" (1988) oraz wystawione pośmiertnie "Dziś są moje urodziny".