Kraków. Łaźnia Nowa wreszcie jak nowa
Odnowiona sala teatralna (z mobilną widownią), remont pomieszczeń w piwnicach, na parterze, nowy dach, wymiana oświetlenia; aranżacja całego budynku i przestrzeni wokół niego - Łaźnia Nowa zmienia się. Prace zakończą się już za parę miesięcy.
Dziesięć lat Łaźni Nowej w Nowej Hucie (przeprowadziła się z Kazimierza) to nie tylko spektakle, festiwale, happeningi i dialog z mieszkańcami; także walka o remont budynku. Łaźnia Nowa wprowadziła się do budynku na osiedlu Szkolnym, z którego przez wiele lat korzystali uczniowie Zespołu Szkól Elektrycznych nr 2. Przestrzeni zdegradowanej, ale inspirującej. Od kilku lat budynek jest remontowany, w kawałkach - dotacje były (ministerialne, z budżetu miejskiego), ale nie na wszystko wystarczało. Prace w Łaźni powoli się kończą. Modernizacja budynku była możliwa dzięki środkom z Funduszu EOG, to w sumie 4,5 mln zł (gmina dołożyła 1,5 mln zl). Co zrobiono? Przede wszystkim wyremontowano piwnice - malowanie, nowy układ pomieszczeń, wymiana infrastruktury elektrycznej, posadzek. W piwnicach będą mieścić się magazyny, duża galeria, toalety dla publiczności, archiwum. Na parterze też trwa remont, przede wszystkim w salach teatralnych (oraz w sali prób, wydzielono przy okazji miejsce na nowe garderoby).
- Duża sala nie wymagała kompleksowego remontu, najważniejsze prace są przy montażu oświetlenia i nagłośnienia, które wreszcie, po dekadzie, udało się zakupić. Do tej pory biegaliśmy z reflektorami zjednej sali do drugiej, po remoncie każda sala będzie miała własny zestaw - opowiada Bartosz Szydłowski, dyrektor Łaźni Nowej.
Sala teatralna w Łaźni to również mobilna widownią którą będzie można aranżować na wiele sposobów; publiczność zasiądzie na nowych krzesłach. Zmieni się przestrzeń wokół budynku - powstanie plac, na którym będzie można organizować koncerty, spotkania, happeningi. Kto był w Łaźni, ten pamięta stare garaże kilka metrów od teatru. Dziś już ich nie ma. Tam pojawią się ławki, rośliny.
- Bardzo bym chciał, żeby ten nasz plac stal się częścią prawdziwego nowohuckiego kwartału kultury - dodaje Szydłowski. - Do tej pory byliśmy zaklinowani w środku osiedla, teraz wychodzimy na zewnątrz.
Łaźnia zabrała się także za digitalizację swoich zasobów - do interne-tu trafią materiały audiowizualne, czyli rejestracja 60 premier i 1260 innych wydarzeń artystycznych. I według zapowiedzi każdy będzie miał dostęp do tej platformy.
