Artykuły

Lublin. Janda zagra "Shirley Valentine"

Po raz kolejny Krystyna Janda wraca na deski Teatru Starego jako Shirley Valentine. Popularny monodram grany z niewielką przerwą od początku lat 90, będzie można zobaczyć 13 listopada.

Ponad 700 wystawień, absolutny sukces komercyjny, ale i bezdyskusyjny popis aktorski. Bo Janda przekroczyła tym spektaklem ograniczenia tak zwanego teatru bulwarowego, stworzyła kulturowy fenomen, postać, z którą identyfikowały się ze dwie generacje Polek. Bo Janda przekroczyła tym spektaklem ograniczenia tak zwanego teatru bulwarowego, stworzyła kulturowy fenomen, postać, z którą identyfikowały się ze dwie generacje Polek.

Bohaterką sztuki Willego Russela jest pewna amerykańska gospodyni domowa, która udręczona codziennymi rytuałami i kłótliwym mężem, chce zmienić swoje życie. Raz zaszaleć. Uciec od garów. Na przykład na wycieczkę do Grecji. Na razie jednak tylko popija wino i gada do ściany. Nie jest szalona, nie jest uzależniona, po prostu bardzo samotna i rozczarowana życiem bez miłości. Pamiętajcie - było to na lata świetlne przed serialem "Gotowe na wszystko", czy fenomenem popularności "Perfekcyjnej Pani Domu".

Krystyna Janda dojrzewa i starzeje się wraz z rolą, w dniu premiery tego monodramu miała przecież 38 lat, teraz jest już po sześćdziesiątce. Gwiazda polskiego teatru nie ukrywa swojego wieku, jej Shirley rzeczywiście jest starsza. Dlatego jej bunt wydaje się bardziej szalony niż dawniej a życiowy schemat bardziej dojmujący.

Łukasz Drewniak, kurator programu teatralnego w Teatrze Starym

***

"Shirley Valentine" Teatr Polonia / Warszawa

PIĄTEK 13.11 / 19.00 SOBOTA 14.11 / 17.00

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji