Legnica. Katarzyna Kaźmierczak laureatką Ludwika
Współpracująca z legnickim teatrem aktorka i psychoterapeutka, autorka wielu programów terapii poprzez teatr, została trzecią laureatką nagrody ustanowionej dla upamiętnienia postaci Ludwika Gadzickiego, lubińskiego pedagoga, poety i miłośnika teatru, patrona dużej sceny Teatru Modrzejewskiej.
Nagrodę wręczono w piątkowy wieczór 6 listopada na legnickiej Scenie Gadzickiego w czwartą rocznicę śmierci jej patrona. Ustanowiona przez Teatr Modrzejewskiej z założenia honorować ma osoby nieszablonowe, wykraczające poza standardy codzienności, "pozytywnie zakręcone", które dzięki swojej pasji i zaangażowaniu działają na rzecz lokalnych społeczności Zagłębia Miedziowego. W trzeciej, tegorocznej edycji wyróżnienia Kapitułę Nagrody tworzyli: Kazimiera Więcław - Pierzyńska (siostra Ludwika Gadzickiego), Przemysław Bluszcz (aktor teatralny i filmowy), Joanna Brylowska (laureatka drugiej edycji Nagrody Ludwika), Jacek Głomb (reżyser i dyrektor Teatru Modrzejewskiej, przewodniczący kapituły) oraz Krzysztof Mroziewicz (publicysta i dyplomata).
Spośród osób zgłoszonych do tegorocznej nagrody gremium to nominowało trzy osoby. Oprócz Katarzyny Kaźmierczak prowadzącej m.in. artystyczno-terapeutyczne zajęcia w ramach Pogotowia Teatralnego, a także grupy wsparcia dla osób chorych psychicznie w Legnicy, Polkowicach i Legnickim Polu, byli to: Krzysztof Piotrowski, lider kibiców Miedzi Legnica, od lat prowadzący działalność społeczną i charytatywną, w tym na rzecz dzieci, zaprzeczając ą negatywnemu stereotypowi polskiego kibica piłki nożnej oraz Dariusz Łach, wokalista i muzyk bluesowy, kreator wielu imprez muzycznych, festiwali i koncertów, w tym ścinawskiego Bluesa nad Odrą, który poprzez walką z własną niepełnosprawnością burzy bariery mentalne udowadniając, że także osoby niepełnosprawne współtworzą nasz świat.
- Tegoroczna decyzja Kapituły była jednogłośna, choć z trojgiem jej członków podejmowaliśmy ją tym razem telefonicznie - poinformował w trakcie uroczystości wręczenia nagrody przewodniczący tego gremium Jacek Głomb.
W uzasadnieniu, które ze Sceny Gadzickiego odczytała laureatka ubiegłorocznej edycji Nagrody Ludwika Joanna Brylowska usłyszeliśmy, że nagrodę trzeciej edycji przyznano: "za wszelkie działania, które dają radość, możliwość rozwoju i sens ludziom młodym, starym, chorym, zdrowym. Za działania na rzecz osób chorujących psychiczne. Tę wykluczoną grupę społeczną - i do niedawna niemal wypartą ze świadomości Polaków - ukochała sobie nasza laureatka najbardziej. Jej działania powodują, że wraca im wiara w siebie, radość życia i siły do działania i - jak mówią obserwatorzy działań laureatki - czasem graniczy to z cudem. I za ten cud stwarzania nowego świata jest ta nagroda".
- To najfajniejsza nagroda, jaką dostałam w moim życiu i to właśnie dlatego, że jest Nagrodą Ludwika, którego znałam, podziwiałam i dzięki któremu w Legnicy zawsze czułam się jak w domu - mówiła wzruszona laureatka odbierając gratulacje, pamiątkową skrzynię oraz czek na 5 tys. zł, pieniężną cześć nagrody ufundowaną przez Legnicką Specjalną Strefę Ekonomiczną, wręczony przez wiceprezes LSSE Dorotę Włoch.
Piątkowa uroczystość wręczenia Nagrody Ludwika poprzedzona została teatralnym akcentem artystycznym, jakim było dramatyzowane czytanie jednoaktówki "Łaknąć" Sarah Kane w reżyserii Konrada Dworakowskiego w wykonaniu: Magdy Drab, Magdy Skiby, Joanny Gonschorek, Bartosza Bulandy, Bogdana Grzeszczaka i Alberta Pyśka. Było to legnickie zwieńczenie drugiego z trzech etapów dolnośląskiej akcji artystyczno-społecznej "Czytajmy dramaty!".
Wyjątkowy w dorobku Sarah Kane dramat będący połączeniem pełnych bólu i goryczy dialogów oraz monologów o niezaspokojonych potrzebach ciała i duszy, o niespełnionym pragnieniu prawdy i miłości, przeczytany został także na scenach partnerów legnickiego przedsięwzięcia - w sobotę 7 listopada na scenie Jeleniogórskiego Centrum Kultury oraz w niedzielę 8 listopada na scenie wałbrzyskiego Teatru Lalki i Aktora.
