Matołusz, Olbrzym i dziecięcy żywioł
"Jak Matołusz poszedł szukać olbrzyma" w Teatrze Rabcio w Rabce. Pisze Józef Figura w Tygodniku Podhalańskim.
"Jak Matołusz poszedł szukać olbrzyma" to tytuł nowego spektaklu w Teatrze Rabcio.
Tradycyjnie, podczas czwartkowej premiery Teatr Rabcio pękał w szwach. Najmłodsi, którzy chcieli być najbliżej sceny, siedzieli na podłodze. To kolejna historia, która wywołuje żywiołową reakcję publiczności. Były więc głośne śmiechy, westchnienia, a czasem głośny płacz najmłodszych widzów, akurat na scenie zawiał hugraganowy wiatr. Takiej więzi z publiką aktorom Rabcia mogą pozazdrościć gwiazdy dorosłych scen. Spektakl to doskonała propozycja dla całej rodziny bo z pewnością i rodzice nie będą się nudzić ghoćby spoglądając, jak historię przeżywają ich pociechy.
Widzom i artystom trzeba życzyć jak najszybszej budowy nowego obiektu, bo premiera przypomni że sala obecnego jest nie tylko niewygodna, ale i zbyt ciasna. Teatr ma stanąć naprzeciw obecnego obiektu. Są wizje projekty pozostało tylko czekać na unijne pieniądze.
Sztukę Tankreda Dorosta wyreżyserował Andrzej Rozhin, a autorką scenografii jest Ewa Kochańska Zagrali: Krystyna Kachel, Ewelina Klocek Błażej Wawszczyk, Łukasz Łęcki, Piotr Serafin, Paweł Stojowski, Gabriel Gacek i inni.