Artykuły

Nikomu nie jest łyso

Miasto wspomaga finansowo Grupę Teatralną Zbigniewa Lesienia, który pięć lat temu musiał odejść ze stanowiska dyrektora Teatru Współczesnego w atmosferze skandalu.

Przyszedł do mnie Zbyszek Lesień z propozycją współpracy przy "Łysej śpiewaczce" Ionesco - opowiada Piotr Guzek, dyrektor Impartu (instytucji miejskiej). - Zgodziłem się.

- Pomysł był mój - przyznaje Zbigniew Lesień. - Zwołałem kolegów z Teatru Polskiego i Teatru Muzycznego o uznanym dorobku artystycznym: Grażyna Krukówna, Halina Śmiela, Małgorzata Szeptycka, Jerzy Schejbal, Andrzej Wilk, Mariusz Kiljan, Adam Cywka. Chciałem, żeby w moim zespole znalazły się gwiazdy, dla których nagle zabrakło miejsca na scenie. Bo mizeria finansowa teatru. Bo nie ma co grać.

Impart z Lesieniem podpisał umowę. On: daje artystów i reżyserię, Impart: scenę, pracowników technicznych i organizacyjną pracę przy wydrukowaniu plakatów, nagłośnieniu imprezy, sprzedaży biletów. Robią to pracownicy instytucji w ramach swoich obowiązków służbowych. Jak miały być dzielone zyski - tego dyrektor Guzek zdradzić nie chce.

Grupa wystąpiła już ze "Śpiewaczką" w lecie na festiwalu Ohridsko Leto w Macedonii. Niebawem poleci do Anglii. Zagrają w Theatro Technis w Londynie.

- Nie wybraliśmy Impartu - wyjawia nam Zbigniew Lesień. - Ale to była jedyna możliwość, aby uzyskać dofinansowanie podróży do Ochrydu. Miejska Komisja Kultury dała nam pieniądze na podróż pod warunkiem, że zagramy po powrocie. Nie mogliśmy dostać tych pięciu tysięcy do ręki, Impart musiał pośredniczyć. I teraz, ale nie nazywajmy tego w ten sposób, musimy to odegrać miastu na scenie Impartu.

- Przedsięwzięcie jest tak pomyślane, by zyski trafiły głównie do grupy teatralnej, a ja liczę, że nasze nakłady się zwrócą- wyjaśnia dyrektor Guzek. - W odróżnieniu od mediów nie feruję wyroków, a sąd jeszcze nie rozpatrzył sprawy Lesienia. Nic nie słyszałem o zakazie prowadzenia przez niego teatru, przygotowywania premier - dodaje. Podobnego zdania jest Jarosław Broda, dyrektor miejskiego Wydziału Kultury. - Nie słyszałem, by w Polsce zakazano wyświetlania filmów Polańskiego, a z Lesieniem jest podobnie.

Premiera "Łysej śpiewaczki" już w poniedziałek. A we wtorek - za dwa tygodnie - wrocławski Sąd Rejonowy na kolejnej rozprawie dochodzić będzie, czy prawdę mówiły pracownice Teatru Współczesnego, kiedy pięć lat temu oskarżały dyrektora Lesienia o molestowanie seksualne. Przypomnijmy fragmenty tekstów, w których pisaliśmy o sprawie:

"- Podczas wznowieniowej próby Cudu na Greenpoincie byłam asystentką reżysera [czyli dyrektora L., który ten spektakl reżyserował]. Wezwał mnie na widownię. (...) Na scenie grają aktorzy. Na widowni zgaszono światło. Bałam się obok niego usiąść, ale zachęcił mnie, żebym się przysunęła. W pewnym momencie złapał moją rękę i położył na swoim, wyjętym z rozporka członku. Powiedział: Zrób mi to ręką albo ustami" - opowiadała nam w 1998 roku jedna z aktorek.

"Dyrektor atakował mnie fizycznie i składał mi bardzo obleśne propozycje - mówiła nam aktorka Marta Klubowicz. - Kiedyś na przykład po próbie generalnej powiedział do mnie: Musisz mi obciągnąć, bo się premiera nie uda".

Wiosną 1998 roku siedem pracownic teatru złożyło doniesienie do prokuratury, że Zbigniew Lesień je molestował. Po umorzeniach i wznowieniach Sąd Rejonowy orzekł, że Lesień jest winny molestowania seksualnego, ale sprawę umorzył warunkowo bez wyroku z powodu "małej szkodliwości społecznej". Lesień, twierdząc, że jest niewinny, odwołał się do Sądu Okręgowego, który stwierdził, że były dyrektor powinien być osądzony. Proces trwa.

Klub, Mar, Pl, As

Nie upieram się, aby stosować ostracyzm wobec kogoś, kto nie jest skazany prawomocnym wyrokiem. Każdy ma prawo do sprawiedliwego osądzenia i zanim to nie nastąpi, należy stosować zasadę domniemania niewinności. Ale jako wrocławianka i kobieta nie chcę, aby moje miasto robiło interesy z kimś, na kim ciążą tak poważne zarzuty.

Katarzyna Lubiniecka

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji