"Brouart i nieporządek" pierwsza sztuka G. Aveline'a wkrótce na scenie Dramatycznego
Scena przedstawia cele więzienną. Zakończył się proces. Zapadł wyrok. Adwokat rozpoczął starania o ułaskawienia.
Dzisiejsza próba odbywa się normalnym trybem. Aktorzy jeszcze "'po cywilnemu" - nie w kostiumach. Jeszcze sufler podrzuca jakąś kwestię. Tylko, reżyser nie przerywa akcji swymi uwagami. Na widowni siedzi ktoś obcy. Obserwuje bacznie, notuje. Rozumie każde słowo sztuki, choć nie rozumie ani słowa po polsku. Jak się łatwo domyślić, ta próba w Teatrze Dramatycznym odbywa się w obecności autora, wybitnego francuskiego pisarza Claude Aveline'a. Jego sztuka "Brouart 1 nieporządek" będzie miała swoją polska prapremierę na scenie Dramatycznego.
Podczas przerwy w próbie rozmowa z autorem. Zebrali sie aktorzy i reżyser. Claude Aveline czyni rzeczowe i konkretne uwagi. Drobne i ważne. Odnoszące sie do szczegółów dekoracji i do rysunku postaci. Podkreśla, że jest zadowolony z kształtu przedstawienia, że aktorzy i reżyser trafnie wyczuli jego intencję.
A oto co Claude Aveline powiedział "Expressowi":
- Jestem starym pisarzem, ale początkującym autorem dramatycznym. Pisałem często dla radia i telewizji. Dla teatru nigdy. To moja pierwsza sztuka. Namówił mnie do jej napisania świetny komik francuski, nieżyjący już Yves Deniaud, który grał główną rolę w inscenizacji radiowej mego opowiadania pt. "Psy i śmierć" Zagrał swoją rolę wspaniale i potem zaklinał mnie bym rozwinął ten sam temat dla sceny. Dałem się przekonać i w ten sposób urodził się "Brouart i nieporządek". Jestem niezmiernie rad, że moja sztuka ukazuje sie w Polsce, z którą iączy mnie wieie serdecznych więzi - kończy Claude Aveline.
"Brouarta i nieporządek" reżyseruje na scenie Teatru Dramatycznego Andrzej Szczepkowski. Główne role grają Zbigniew Zapasiewicz, Zygmunt Kęstowicz, Maciej Borniński. Mieczysław Voit i inni. Scenografia Wojciecha Siecińskiego. Premiera 24 września.