Artykuły

Utwory żydowskiego barda Mordechaja Gebirtiga, koncerty Wacława Zimpla, Krzysztofa Dysa i Koby Israelite Trio, filmy Andrzeja Titkowa i Joanny Helander. Do Poznania wraca Tzadik Poznań Festiwal!

Festiwal poświęcony kulturze żydowskiej "w jej kreatywnej, nieoczywistej odsłonie" odbędzie się w Poznaniu po roku przerwy. W poprzednim rozdaniu nie otrzymał dofinansowania z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a Urząd Miasta Poznania przyznał na jego organizację 30 tys. zł. - Za taką sumę dałoby się być może zorganizować jeden koncert, ale na pewno nie cały festiwal - nie kryli rozczarowania organizatorzy. I odwołali VIII edycję.

Tym razem otrzymali większe wsparcie. - Ministerstwo Kultury przyznało nam 50 tys. zł, Urząd Marszałkowski - 10 tys. zł - mówi Tomasz Konwent, koordynator festiwalu. - Program, który przygotowaliśmy poprzednio, musieliśmy anulować, prace nad tegorocznym rozpoczęliśmy dopiero w maju, ale i tak jesteśmy bardzo zadowoleni z jego kształtu - dodaje.

Muzyka Gebirtiga!

Co usłyszymy i zobaczymy na tegorocznym Tzadiku? - Szczególnie cieszę się na akcenty z muzyką Mordechaja Gebirtiga, któremu chciałbym kiedyś poświęcić całą edycję festiwalu - opowiada Konwent. Gebirtig - ludowy poeta i pieśniarz żydowski, który na chleb zarabiał także jako stolarz - zginął w 1942 r. zastrzelony na ulicy Krakowa. Miał w swoim dorobku i ballady złodziejskie, i utwory kabaretowe, i hymn walczącego getta. Do dziś na krakowskim Kazimierzu można odwiedzać dom, w którym mieszkał. Stoi przy ul. Berka Joselewicza, pod numerem 5.

Muzyczne pamiątki po Gebirtigu przypomni podczas swojego solowego występu pianista Krzysztof Dys - w piątek 25 września o godz. 21 w Małym Domu Kultury (ul. Zamkowa 3). Utwory Gebirtiga zabrzmią tu też dzień później. Zagrają Piotr Mełech, Marcin A. Steczkowski, Marcin Jadach i Michał Kasperek.

Start 24 września

Poznański festiwal rozpocznie w czwartek 24 września spektakl teatralny "Sklepy cynamonowe" [na zdjęciu] na podstawie prozy Brunona Schulza w reżyserii Roberta Drobniucha (Teatr Ósmego Dnia, godz. 20). Dzień później - w piątek - zagra Sztetl Quartet (Meskalina, godz. 19), a w sobotę 26 września - multiinstrumentalista Koby Israelite Trio (Mały Dom Kultury, godz. 19). Ostatniego dnia festiwalu - w niedzielę 27 września o godz. 19 - w CK Zamek wystąpi Kapela Brodów z projektem "Muzikaim". Płyta pod tym samym tytułem powstała podczas włóczęgi po wsiach, dzięki spotkaniom z tamtejszymi muzykantami. "Czasem była to fraza, czasem cały utwór. Podsłuchany pod oknem, nauczony w terminie u żydowskiego skrzypka, potem grany do tańca na zabawach i weselach (...) Zbierałem te motywy, sklejałem okruchy. Taka mogła być muzyka żydowska na wsiach w przedwojennej Polsce" - wspominał twórca płyty Witek Broda.

To także kino

Tegoroczny Tzadik to nie tylko muzyka, ale też kino. - Bardzo się cieszymy, że premierę swojego nowego filmu dokumentalnego "Bente & Olek" będzie u nas miał Andrzej Titko, przyjedzie Joanna Helander, która razem z Bo Perssonem zrealizowała dokument "Wieczorem patrzą na księżyc" - rzecz bardzo na czasie w kontekście toczącej się dyskusji o uchodźcach - opowiada Tomasz Konwent. W ramach bloku "Tzadik Filmowy" zobaczymy też m.in. obrazy pokazane podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Żydowskie Motywy 2015.

Nie zabraknie również ciekawych spotkań. Gośćmi jednego z nich będą Andrzej Niziołek i Ksenia Kosakowska - autorzy książki "Fira. Poznańscy Żydzi. Opowieść o życiu".

Na pokazy filmowe i spotkania wstęp jest wolny. Bilety na koncerty kosztują od 20 do 40 zł.

Szczegółowy program na tzadikpoznanfestival.pl.