Artykuły

Wrocław. Teatr w ciemnościach

Współczesny przywita widzów w nowym sezonie w całkowitych ciemnościach. Oszczędność? Nie, eksperyment.

Sezon 2015/2016 we Wrocławskim Teatrze Współczesnym otworzy "Dziwny pasażer" Tymoteusza Karpowicza w reżyserii Andrzeja Ficowskiego, ale widzowie nie będą mogli go zobaczyć. Sztuka otwiera cykl "Teatr w ciemnościach".

- Zaczynamy nietypowo - zaprasza Marek Fiedor, dyrektor Współczesnego. - Do teatru przychodzimy zazwyczaj oglądać i patrzeć. Teraz chcemy zadać widzom pytanie, co stanie się, gdy zamkniemy oczy, jaki wówczas będzie odbiór żywego słowa.

"Dziwny pasażer", napisany w 1964 roku, jest jedną ze słabo znanych sztuk Karpowicza. Miała być metaforą społecznych uzależnień od pamięci, autor pokazuje, jak łatwo manipuluje się przeszłością, oraz ukazuje mechanizm przerzucania traum z pokolenia na pokolenie.

Mgła, puch, emocje

Akcja dramatu rozgrywa się w taksówce kursującej nocą po Warszawie i opiera się na rozmowie dwóch mężczyzn: Szofera (Krzysztof Boczkowski) i Pasażera (wymiennie Edward Kalisz i Krzysztof Kukliński), którzy reprezentują dwa pokolenia - młodych i dojrzałych Polaków. Ich dialog dotyczy przeszłości, traum wojennych - Pasażer ma za sobą doświadczenia w Armii Krajowej.

- On nie chce wysiąść z tej taksówki pomimo nakazów szofera. Chce cały czas opowiadać i przeżywać na nowo - mówi Krzysztof Boczkowski.

Reżyser Andrzej Ficowski uważa, że tekst jest bardzo aktualny: - Zachowaliśmy jego główny trzon, staramy się być wierni słowu mistrzowsko wprowadzanemu przez Karpowicza. To bardzo pesymistyczna historia. To my, Polacy, jesteśmy tym dziwnym pasażerem.

Początkowo widzowie zobaczą scenę i aktorów dzięki delikatnemu światłu, później zapadanie całkowita ciemność. Realizatorzy zaznaczają, aby nie mylić ich przedsięwzięcia ze słuchowiskiem radiowym.

- Chcę w ten sposób oderwać widzów od krzykliwości, jaskrawości i szybkości, wszechobecnej także w sztuce, oraz dać możliwość intymnego skonfrontowania się z tekstem - wyjaśnia Ficowski.

Boczkowski tłumaczy, że gra po ciemku wcale nie jest mniejszym czy łatwiejszym wyzwaniem: - Aktorzy również nic nie widzą. Na scenie mamy wrażenie, jakby otaczała nas mgła albo puch. Emocje są na innym poziomie niż wtedy, gdy jest snop światła, widoczni aktorzy, dekoracje i rekwizyty.

Mimo ciemności, nie zabraknie scenografii (przygotowuje ją Dariusz Orwat), która jednak będzie minimalistyczyna. Jej trzon stanowią wnętrze taksówki oraz taksometr wybijający złotówki za kolejne przejechane kilometry. W spektaklu wykorzystywane są też światła stroboskopowe.

Za muzykę na żywo odpowiada Jacek Modliński. Pojawiają się też dźwięki, w tym nagrane głosy Macieja Tomaszewskiego, Jerzego Senatora, Macieja Kowalczyka i Michała Szweda.

Gala na urodziny Różewicza

Premiera "Dziwnego pasażera" została przygotowana w dziesiątą rocznicę śmierci autora tekstu, 51 lat po prapremierze tego dramatu na scenie Teatru Współczesnego w reżyserii Andrzeja Witkowskiego. Spektakl miał swą telewizyjną wersję, ale jej zapis nie zachował się.

Rozmowy podczas przejażdżki taksówką to motyw popularny we współczesnej sztuce, zwłaszcza w filmie. Niewykluczone, że Karpowicz był jego prekursorem w Polsce.

Andrzej Ficowski jako pierwszy we Wrocławiu sięgnął po teatr w ciemnościach. Wcześniej przez kilka lat wraz z "Ritą Baum" organizował "Czytania w ciemnościach". Były to performatywne, reżyserowane czytania współczesnych tekstów dramaturgicznych, czasami połączone ze spotkaniami lub warsztatami, m.in. z osobami niewidomymi i niedowidzącymi. Wyróżniał je całkowity mrok.

W nowym cyklu WTW Ficowski przygotowuje jeszcze dwa spektakle: "Odejście Głodomora" Tadeusza Różewicza (premiera 11 października) oraz "Król Dawid. Wyspy Galapagos" Helmuta Kajzara (28 listopada).

Dyrektor Marek Fiedor nie chce ujawnić na razie planów teatru na cały sezon. 9 października, w dniu urodzin Tadeusza Różewicza, odbędzie się uroczysta gala, podczas której zostanie rozstrzygnięty konkurs dramaturgiczny. Zaproszone do niego osoby miały za zadanie stworzenie sztuki "w duchu wielkich wrocławskich dramatopisarzy - Helmuta Kajzara, Tymoteusza Karpowicza, Tadeusza Różewicza". Dwa zwycięskie teksty mają szanse na realizację i wejście do repertuaru. Łącznie widzowie mogą spodziewać się ośmiu premier.

***

Premiera "Dziwnego pasażera" w sobotę 12 września na Małej Scenie (brak biletów). Kolejne wystawienia 13, 15, 16 września oraz 28, 29, 30 października. Bilety 24-32 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji