Wrocław. Genialny matematyk w prostej historii
Wrocławski Teatr Współczesny na otwarcie nowego sezonu prezentuje swój najnowszy spektakl "Nie trzeba" (premiera 27 czerwca 2015).
To opowieść o bezkompromisowym rosyjskim uczonym Grigoriju Perelmanie, który w 2002 roku sformułował dowód na hipotezę Henriego Poincarégo z 1904 roku. Rozwiązał jedyny z tzw. problemów milenijnych, siedmiu zagadnień matematycznych opublikowanych przez Instytut Claya. Za rozwikłanie tego problemu uczony miał dostać okrągły milion dolarów. Jednak, co zaskoczyło opinię publiczną i wzbudziło niemałe kontrowersje, odmówił przyjęcia pieniędzy oraz Medalu Fieldsa, nazywanego matematycznym Noblem. Miał powiedzieć: "Wiem, jak rządzić Wszechświatem. I powiedzcie mi - dlaczego miałbym się zatem uganiać za milionem?".
Sztukę na zamówienie WTW napisała rosyjska dramatopisarka Asja Wołoszyn, przetłumaczyła Tatiana Drzycimska, a wyreżyserowała w cyklu "Proste historie" Kamila Michalak. Ważnym elementem przedstawienia jest scenografia. Jej autorka - Karolina Fandrejewska - stworzyła ze szkła spiralę logarytmiczną, która warunkuje sposób poruszania się aktorów.
Najbliższe wystawienia spektaklu "Nie trzeba" 8, 9, 10 i 11 września na Scenie na Strychu Wrocławskiego Teatru Współczesnego, ul. Rzeźnicza 12. Bilety 24 i 32 zł.