Artykuły

Swinarski nie znany: Wystawa "Szkicei Katowice"

W Muzeum Historii Katowic czynna jest wystawa, poświęcona Konradowi Swinarskiemu. Obrazuje ona nie tylko twórczość młodego Swinarskiego, ale jego związki z Katowicami. Przynosi wiele nie znanych do tej pory informacji. Prezentowane po raz pierwszy rysunki, projekty scenografii i kostiumów, brązy oraz zdjęcia Konrada Swinarskiego muzeum zakupiło od Barbary Swinarskiej, wdowy po reżyserze.

Konrad Swinarski urodził się ' Warszawie, w 1929 roku. Jego zmarły sześć lat później ojciec Karol był podpułkownikiem wojska polskiego, Matka - Irmgarda z Liczbińskich - w czasie II wojny światowej uznała się za Niemkę, gdyż Niemką była jej matka Maria Fiskal pochodząca z Wrocławia. Natomiast jej ojciec, a dziadek Konrada, Franciszek Ksawery Liczbiński był Polakiem, powstańcem wielkopolskim, który w latach 20. osiedlił się z rodziną w Katowicach. Przy Rynku, w miejscu, gdzie dziś znajduje się dom handlowy "Skarbek", prowadził kawiarnię i cukiernię - jedną z najznakomitszych w mieście - można ją obejrzeć na wystawie na archiwalnych fotografiach.

Prawdopodobnie w Katowicach poznali się rodzice Konrada Swinarskiego. Po śmierci męża Irmgarda z synami zamieszkała w Wieliczce. Uciekając z Konradem w 1945 roku przed frontem radzieckim, znów znalazła się w Katowicach. Po wyzwoleniu trafiła do obozu dla Niemców w Jaworznie i tam zmarła na tyfus. Zginaj też wcielony do Wehrmachtu starszy brat Konrada. Szesnastoletni Konrad dom i opiekę znalazł u kuzyna ojca, Mieczysława Cybińskiego, znanego katowickiego fotografa. Rozpoczął studia w Państwowej Szkole Sztuk Pięknych w Katowicach, potem przeniósł się do Sopotu, aż w końcu do Warszawy, jednak - jak świadczą pokazane na wystawie fotografie i listy - zawsze wracał do Katowic, do gościnnego domu Cybińskich. Wpadał zazwyczaj nagle, bez zapowiedzi. Przyjaźnił się z katowicką artystką Urszulą Broll, razem z nią należał do współtwórców słynnej Grupy ST 53. Jej portret pędzla młodego Swinarskiego wisi na wystawie. Pisał do niej w 1953 roku: "Szkoła nasza (PWST w Warszawie - przypisek autorki) dostała komplet płyt z "Mutter Courage", więc wszystko to wam przywiozę do Katowic na święta i szeroko o tym pomówimy. Należy tylko zorganizować adapter".

Wystawa przynosi nie tylko informacje o katowickich związkach Konrada Swinarskiego. Są tu eksportowane m.in. wypożyczone z łódzkiej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych i warszawskiej Akademii Teatralnej dokumenty. Zaświadczenie Związku Zawodowego Pracowników Kultury w Łodzi z lipca 1951 roku, które przedstawiał starając się o studia reżyserskie w Warszawie, głosi: "Praktykując w Teatrze Nowym wspomógł tutejszą komisję kultury oświatowej w redakcji gazetki ściennej. Można na wystawie zobaczyć zakupione od Barbary Swinarskiej pierwsze jego próby malarskie, rysunkowe portrety - m.in. Leona Schillera i Jana Biczyckiego oraz autoportret, a także projekty kostiumów i scenografii. Wśród nich najciekawsze są jedne z pierwszych - te do "Pociesznych wykwintnisi" z 1949/50, które przygotował na absolutorium swych studiów scenograficznych w Łodzi i które przedstawiał komisji egzaminacyjnej warszawskiego PWST, a także nie zrealizowane projekty do "Woyzecka" z 1954 roku, projekty do własnej pantomimy "Ksiądz i karabin" z lat 1957-58 oraz z tego samego okresu projekty kostiumów i plastyczne zapisy propozycji rozwiązań sytuacji scenicznych do "Opery za trzy grosze".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji