Artykuły

Poznań. Premiera "Evity" w Muzycznym

"Evita" - najbardziej znane i najczęściej wystawiane dzieło Andrew Lloyda Webbera - to pierwsza premiera nowego sezonu w Teatrze Muzycznym. Spektakl przygotowali realizatorzy pracujący wcześniej przy musicalu "Jekyll & Hyde".

"Evita" autorstwa Andrew Lloyda Webbera, twórcy muzyki do najbardziej kasowych w historii musicali, takich jak m.in. "Koty" czy "Jesus Christ Superstar", to biografia Evy Perón-Duarte, drugiej żony prezydenta Argentyny Juana Peróna. - W wyborczym roku wybraliśmy bardzo polityczny spektakl: o władzy i jej zdobywaniu - wyjaśniał na spotkaniu prasowym dyrektor Teatru Muzycznego Przemysław Kieliszewski.

Historia "Evity" sięga 1978 roku, kiedy to po raz pierwszy pokazano ją w Prince Edward Theatre na londyńskim West Endzie. Kolejno widzowie zobaczyli musical również na Broadwayu, gdzie zagrano go aż 1584 razy. W Polsce doczekał się do tej pory dwóch realizacji: w 1994 w chorzowskim Teatrze Rozrywki i trzy lata później w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Ogromnym sukcesem okazała się również jego wersja filmowa w reżyserii Alana Parkera, która zdobyła 5 nominacji do Oscara. W głównej roli wystąpiła wówczas Madonna, a partnerował jej Antonio Banderas.

Pop-rock opera

"Evita" to spektakl wielkoformatowy, dlatego też nie lada wyzwaniem dla realizatorów było zmierzenie się z niewielką przestrzenią poznańskiego teatru. "W musicalu jest dużo scen zbiorowych, m.in. Evita przemawiająca do 30 tysięcy ludzi" - tłumaczył podczas konferencji prasowej reżyser Sebastian Gonciarz. Twórca zdradził, że znalazł rozwiązania, które zapewne zaskoczą widzów.

Muzyka w "Evicie", podobnie jak w musicalu "Jekyll & Hyde", towarzyszyć będzie wszystkim scenom. Piotr Deptuch, który jest kierownikiem muzycznym przedsięwzięcia, wyjaśnił, że David Cullen - najbliższy współpracownik Webbera, dokonał bardzo gruntownej zmiany brzmienia całej partytury. "Twórcom zależało na tym, by było ono bardziej latynoskie. Dlatego dodano dźwięki gitary akustycznej, mnóstwo efektów perkusyjnych, i brzmienie akordeonu, nieodłącznie związanego z Astorem Piazzollą - muzyczną ikoną Argentyny. A wszystko to znakomicie skorelowane z rock'n'rollem" - opowiadał. Przypomniał także, że musical ten kojarzony jest z wieloma przebojami. Widzowie poznańskiej "Evity" usłyszą m.in. hit "You must love me" oraz nieśmiertelne "Don't cry for me Argentina".

Uwierzyć Evicie

Autorem scenografii jest Mariusz Napierała. Za choreografię odpowiada Paulina Andrzejewska, a za kostiumy Agata Uchman. Obsada wyłoniona została w drodze przesłuchania. "Uważam, że casting to najczystsza forma weryfikacji aktorów. Stosują ją najlepsze teatry muzyczne na świecie" - stwierdził Gonciarz. "Po sukcesie "Jekylla i Hyde'a" kontynuujemy tę drogę przy kolejnej produkcji. Evita musi zaśpiewać musicalowym głosem, bo inaczej nikt jej nie uwierzy. Dlatego wybraliśmy solistki, które do tego się znakomicie nadają: Edytę Krzemień, Martę Wiejak, Annę Lasotę i Oksanę Hamerską" - dodał.

"Evita" będzie pierwszym musicalem Webbera, który zagrany zostanie w Poznaniu. We wrześniu i w październiku zaprezentowany zostanie publiczności 17 razy i obejrzy go 7 tysięcy widzów.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji