Królestwo muzyki (fragm.)
Każdego miesiąca repertuar Opery Narodowej zostaje wzbogacony o przedstawienie premierowe, wznowienie spektaklu, który cieszył się dużą popularnością czy też występ gościnny. Do realizacji zapraszani są wybitni artyści, których działalność ma ogromny wpływ na wysoki poziom prezentowanych przedstawień, czyniąc z nich wielkie wydarzenia artystyczne, przyciągające publiczność i krytyków.
Takim wydarzeniem była kwietniowa polska premiera opery Gioacchino Rossiniego "Podróż do Reims" ("Il viaggio a Reims"), którą przygotował Alberto Zedda, włoski dyrygent, muzykolog i pedagog, specjalizujący się w twórczości Rossiniego. Opera "Podróż do Reims" została skomponowana z okazji koronacji króla Francji Karola X w 1825 roku. Całość dzieła tworzą luźne epizody połączone tematem podróży grupy arystokratów pochodzących z różnych stron Europy na koronację króla w Reims. Jednak gdy okazuje sie, że nie uda im się zrealizować planu podróży, ze względu na brak transportu, decydują sie złożyć hołd królowi, organizując własne uroczystości. Podczas balu każdy wykonuje hymn, pieśń charakterystyczną dla swojego kraju. W ten sposób samo oczekiwanie na wyjazd, przygotowania i zabawa bohaterów stają sie niejako podróżą. W inscenizacji zaprezentowanej w Teatrze Wielkim akcja opery rozgrywa się w poczekalni współczesnego dworca kolejowego. Postacie występują zarówno w strojach współczesnych, jak też w kostiumach nawiązujących do minionych epok. Reżyser spektaklu, Tomasz Konina, wykorzystał tym samym możliwości ukryte w samym libretcie opery, w którym, jak zauważa prof. Michał Bristiger: "Czasy się mieszają, czas kalendarzowy z historycznym i scenicznym, czas staje się ambiwalentny, staje się abstrakcją teatralną". W obsadzie, obok młodych solistów debiutujących na scenie Opery Narodowej, wystąpili mistrzowie interpretacji partii rossinowskich - Ewa Podleś w roli Markizy Melibei i sławny tenor amerykański Rockwell Blake jako Hrabia Libenskof. Premiera "Podroży do Reims", która odbyła się 6 kwietnia w Teatrze Wielkim, została określona przez krytyków jako największe wydarzenie tego sezonu na scenach operowych w Polsce. Niestety, kolejne przedstawienia planowane są dopiero na następny sezon artystyczny.