Artykuły

Warszawa. Gratulacje Marszałka Sejmu dla Mariana Kociniaka

Jeden z najwybitniejszych polskich aktorów filmowych i teatralnych Marian Kociniak (na zdjęciu), znany głównie z niezapomnianej roli Franka Dolasa w słynnej polskiej komedii "Jak rozpętałem drugą wojnę światową", kończy w środę (11 stycznia) 70 lat. Marszałek Sejmu Marek Jurek przesłał aktorowi list z gratulacjami, w którym podziękował mu za "wkład w rozwój kultury narodowej".

"Całe życie zawodowe związał Pan z jedną z najlepszych scen polskich, z Teatrem Ateneum im. Stefana Jaracza. Pański talent, praca i konsekwencja zaowocowały wieloma wybitnymi kreacjami aktorskimi" - napisał m.in.marszałek.

Jurek wspomniał również o licznych osiągnięciach Kociniaka w filmie i telewizji. Chwalił "talent dramatyczny i vis comica, muzykalność, żywiołowość, zaangażowanie oraz niezwykły szacunek dla widza", którymi popularny aktor zasłynął w ciągu swej długiej kariery.

Według marszałka Kociniakowi udało się osiągnąć największy sukces łącząc pasję z zawodem. "Trudno się dziwić, że artysta tak czujący i rozumiejący ducha teatru i filmu od lat podbija serca widzów" - napisał.

- Nie lubi mówić o sobie. Zawsze powtarza, że wszystko, co chce przekazać publiczności można wyczytać z jego ról - mówi o artyście żona aktora Grażyna Kociniak.

Na ekranie po raz pierwszy pojawił się w 1959. Zagrał w ponad 30 filmach.

Większości publiczności Marian Kociniak kojarzy się z rolą szeregowca Franciszka Dolasa z komedii Tadeusza Chmielewskiego: "Jak rozpętałem Drugą Wojnę Światową" (1969).

- Marian chętnie grywa role tragikomiczne. Bardzo często reżyserzy obsadzają go w sztukach rosyjskich dramaturgów. i zapewne w nich czuje się najlepiej - uważa Marian Opania.

Film "Jak rozpętałem drugą wojnę światową" (1970) powstał na podstawie powieści Kazimierza Sławińskiego "Przygody kanoniera Dolasa". Dzięki świetnej roli Kociniaka film do tej pory bije rekordy popularności. Kilka lat temu dla miłośników filmu powstała nawet gra komputerowa o nieznanych przygodach głównego bohatera.

Kociniak znany jest również jako pechowy Murgrabia z serialu "Janosik" Jerzego Passendorfera (1974), zaś w serialu "Jan Serce" był najbliższym przyjacielem tytułowego bohatera. Warto wspomnieć też o roli Lindeta w "Dantonie" Andrzeja Wajdy (1982)czy tytułowej postaci w filmie Henryka Kluby: "Chudy i inni" (1966). Aktora mogliśmy też zobaczyć w "Panu Tadeuszu" Andrzeja Wajdy, gdzie wcielił się w postać Protazego.

Marian Kociniak to jednak przede wszystkim aktor teatralny. Absolwent warszawskiej PWST (1959), uczeń Ludwika Sempolińskiego, od 1959 r. prawie bez przerwy występuje w macierzystym Teatrze Ateneum, gdzie pojawia się w najistotniejszych jego sztukach. Występował również w wieczorach kabaretowych Wojciecha Młynarskiego. Grywał w telewizyjnych rewiach Olgi Lipińskiej.

Zdaniem wielu znajomych Marian Kociniak obdarzony jest niezwykłym poczuciem humoru i życiowym optymizmem. - W każdej sytuacji stresowej, a takich nie brakuje w naszym zawodzie, potrafi skupić się i wyjść na scenę, jakby w ogóle się nie denerwował. Najważniejsze jest to, że taki stan udziela się i nam, jego kolegom - ocenia Wiesław Gołas.

W 2003 roku podczas VIII Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach artysta odcisnął dłoń na Promenadzie Gwiazd.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji