Gdynia. Rozpoczął się remont Teatru Miejskiego
Gdyńska scena przy ul. Bema przechodzi pierwszy od lat generalny remont. Czy to oznacza, że placówka nie doczeka się nowej siedziby w Forum Kultury, które miasto miało wybudować obok Teatru Muzycznego?
Kiedy ostatnio odnawiana była scena - nie pamiętają nawet najstarsi pracownicy Teatru Miejskiego [na zdjęciu]. Poprzednie prace remontowe na widowni miały miejsce jeszcze w ubiegłym stuleciu. Budynek pilnie wymagał modernizacji, ale dotąd władze Gdyni tłumaczyły, że nie ma sensu pakować pieniędzy w stary obiekt, skoro wkrótce Teatr Miejski ma przenieść się do planowanego Forum Kultury.
Plany były ambitne
Według zamierzeń miasta z 2007 r. w Parku Rady Europy (między Teatrem Muzycznym a skwerem Kościuszki) miało stanąć nowoczesne Forum Kultury z nową siedzibą Teatru Miejskiego, galerią i mediateką. Ale inwestycja dotąd nawet nie ruszyła, bo spadkobiercy wywłaszczonych w latach 60. ub. wieku właścicieli terenu zażądali zwrotu ziemi.
- Nie odpuścimy, pójdziemy po swoje nawet do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu - zapowiada pan Piotr (prosi, by nie podawać nazwiska), który w imieniu jednego z najstarszych gdyńskich rodów zabiega o zwrot gruntu należącego przed laty do przodków jego żony.
Spór o prawo własności ziemi ciągnie się już ósmy rok z rzędu i jego końca nie widać. Jeśli spadkobiercy wygrają, zyskają grunt wart - według przybliżonych szacunków - kilkadziesiąt milionów zł. Ale nic nie będą mogli tam postawić, bo plan zagospodarowania przestrzennego dopuszcza w tym miejscu tylko Forum Kultury. Jedyne wyjście: odsprzedać grunt miastu.
Czy fakt, że miasto zdecydowało się na remont obecnego budynku Teatru Miejskiego oznacza, że placówka nie doczeka się nowej siedziby w Forum Kultury?
Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni: - Wcześniej nie byliśmy skłonni finansować remontu tej sceny, bo stan budynku był jeszcze zadowalający, a perspektywa budowy Forum Kultury nie wydawała się zbyt odległa. Jednak minęło kilka lat, sprawa o zwrot gruntu nadal tkwi w pierwszej instancji i nic nie wskazuje, że szybko się zakończy. Dlatego z uwagi na komfort widzów i warunki pracy aktorów postanowiliśmy wyremontować obecną siedzibę Teatru Miejskiego.
Nowe fotele, nowa scena
Prace remontowe, które pochłoną 1,2 mln zł, już ruszyły. - Obejmą głównie scenę i widownię. Na scenie zostaną wymienione deski, powstanie też nieduża zapadnia, której wcześniej brakowało. Widownia zostanie odświeżona, otrzyma nową wykładzinę, fotele i klimatyzację. Klimatyzowane będzie również foyer. Wyremontujemy całe kulisy, m.in. garderoby, rekwizytornie i pomieszczenia w piwnicy - zapowiada Wojciech Zieliński, dyrektor Miejskiego.
Prace potrwają do połowy września.
Wyremontowany budynek zaprezentuje się widzom 10 października, kiedy premierą sztuki "Amadeusz" Petera Shaffera teatr rozpocznie nowy sezon artystyczny.
