"Fizycy" Dürrenmatta na scenie Teatru Dramatycznego
Rzecz dzieje się w sanatorium dla obłąkanych. Ale kto tu jest obłąkany, a kto normalny, kto udaje normalnego, a kto udaje wariata - trudno od razu dociec, "Fizycy" Dürrenmatta obiegli już wiele scen światowych. Wkrótce z polską prapremierą występuje warszawski Teatr Dramatyczny. Przedstawienie reżyseruje Ludwik René w początkowych próbach uczestniczył Dürrenmatt,który bawił wtedy w Polsce.
- Niejednokrotnie podczas prób wspominaliśmy jego słowa - mówi reżyser i- jego sugestie wówczas wypowiedziane. Uwzględniliśmy również zalecenia pisarza, dotyczące sytuacji scenicznych, charakteryzacji aktorów ltd. I tak np. aktor,który gra jednego z fizyków, a uważającego się za Newtona - będzie ucharakteryzowany dokładnie na Newtona. Aktor - grający fizyka - uważającego się za Einsteina - będzie przypominał Einsteina. Muzyka opracowana przez Bairda oparta została na motywach Bacha,Beethovena,Kreislera - ulubionych kompozytorów Einsteina,
- Wszyscy niemal wykonawcy czołowych ról to aktorzy, blisko związani już z twórczością Dürrenmatta - Jan Świderski, grał tytułową rolę w "Romulusie Wielkim", obecnie gra jedną z czołowych postaci, fizyka Möbiusa, Wanda Łuczycka - "Starsza Pani" - gra lekarza-psychiatrę,Fetting - jeden i z bohaterów "Franka V" - obecnie wystąpi jako Newton,Płotnicki (jedna z czołowych ról w "Wizycie starszej pani") - gra Einsteina. Dekoracje i kostiumy projektowała Ewa Starowieyska. Premiera "Fizyków" na scenie Teatru Dramatycznego odbędzie się 23 stycznia. W dwa tygodnie później, na małej scenie w "Sali Prób" premiera i "Zjazdu rodzinnego" Elliota w reżyserii Poręby.
W Dramatycznym rozpoczęto równocześnie przygotowania do pracy nad "Księdzem Markiem" Słowackiego. Utwór ten zobaczymy za kilka miesięcy w reżyserii Adama Hanuszkiewicza.