Artykuły

Płock. Nowy sezon rozpocznie Bułhakow

Po trzydziestu dwóch latach Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego ponownie przygotowuje na scenę adaptację opowiadania Michaiła Bułhakowa "Psie serce". W 1983 roku reżyserował Andrzej Maria Marczewski. Teraz adaptacją i realizacją zajmie się Krzysztof Prus - znany płockiej publiczności m.in. z reżyserii spektaklu "Boże mój!" Anat Gov.

Przedstawienie, do którego trwają już próby, będzie drugą wspólną produkcją teatru i agencji artystycznej Nowakowski Impresariat Patryka Nowakowskiego.

Opowiadanie Michaiła Bułhakowa, choć miało być wydrukowane w tomie z 1925 roku, na swoją rosyjską premierę wydawniczą czekało do roku 1987. Fabułę odczytano jako krytykę rewolucji bolszewickiej - tej, która po dojściu do władzy zaczęła od "poprawiania" obywateli. Chciała jak każda rewolucja stworzyć nowe lepsze społeczeństwo, bez podziału na klasy. Stworzyła nawet coś jakby nowy typ człowieka - homo sovieticus. Człowiek radziecki nie okazał się wcale lepszy ani wspanialszy. Pozbawiony systemu wartości, zindoktrynowany i żyjący w ciągłym strachu, stał się doskonałą częścią dającego się łatwo podporządkować społeczeństwa. Bułhakow, przewidując skutki "radzieckiego eksperymentu", nie pozotawiał żadnych złudzeń. W usta swojego bohatera - Profesora Preobrażeńskiego włożył zdanie: "Terrorem nie można zrobić ze zwierzęciem niczego, niezależnie od szczebla rozwoju, na jakim się to zwierzę znajduje. Zawsze tak twierdziłem, twierdzę i będę twierdzić. Oni całkowicie błędnie rozumują, sądząc, ze terror im pomoże. Nie, nie pomoże, jakikolwiek by był, biały, czerwony czy nawet brunatny! Terror doszczętnie paraliżuje system nerwowy".

Ale nie tylko o skutkach rewolucji opowiadał autor. Zwrócił uwagę na tzw. eksperymenty przeprowadzane dla dobra ludzkości i w celu poprawienia ludzkiego gatunku. Eksperymenty dodajmy nieudane, a wciąż podejmowane przez współczesną naukę. Oto Profesor wszczepia sympatycznemu psu przygarniętemu z ulicy kawałek ludzkiego mózgu myśląc, że stworzy lepszego człowieka. Powstała w ten sposób istota dziedziczy najgorsze cechy swojego dawcy - złodzieja Czugunkina i szybko przystosowuje się do życia w społeczeństwie donosicieli, cyników, tchórzy, pijaków, dla których zdecydowanie najlepszą rozrywką jest niewymagający cyrk. Bo w teatrze, jak mówi Szarikow, głównie "rozmawiają i rozmawiają... Czysta kontrrewolucja". Na końcu opowiadania Profesor mając dość stworzonego przez siebie łotra, przywraca mu dawne życie psa.

Adaptacji i reżyserii "Psiego serca" podjął się Krzysztof Prus - reżyser teatralny, absolwent polonistyki (teatrologii) Uniwersytetu Jagiellońskiego i wydziału reżyserii dramatu Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. W teatrze szczególnie interesuje go właśnie... teatr, który dzięki swej umowności wydaje się idealnym narzędziem do poszukiwania prawdy o człowieku. Stąd zainteresowanie polskim dramatem romantycznym i szereg jego realizacji: "Sen srebrny Salomei" w Teatrze Śląskim w Katowicach, "Mąż i żona" w Tesinske Divadlo w Czeskim Cieszynie, "Lilla Weneda" w Teatrze im. Norwida w Jeleniej Górze, "Nie-Boska Komedia" w Teatrze im. Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim. Widzom płockiego teatru znany jest z realizacji spektakli "Gdyby" Bogusława Schaeffera (2000), "Ślub" Witolda Gombrowicza (2003), "Mazepa" Juliusza Słowackiego (2009), "Boże mój!" Anat Gov (2014).

Jak zapowiada, u Bułhakowa chce poszukać wątków bliskich współczesnemu widzowi. Będzie nie tylko o rewolucjach politycznych, ale także na modny temat gender, czyli o rewolucjach obyczajowych. Problem płci "podkreśli" kostium jednego z aktorów, którego charakteryzacja nawiązywać będzie do wyglądu zwyciężczyni ubiegłorocznej edycji festiwalu Eurowizja Conchity Wurst (kiełbasy). Scenografię do spektaklu tworzy Marek Mikulski. Muzyka będzie grana na żywo. Komponuje ją Marcin Krakowiak, muzyk znany jako Ahura Mazda - jeden z najciekawszych kompozytorów młodego pokolenia, absolwent bydgoskiej Akademii Muzycznej, wiolonczelista, wokalista, gitarzysta, który łączy muzykę elektroniczną z żywymi instrumentami i wokalem. Zagrają na żywo wybrana podczas castingu wiolonczelistka. Ruch sceniczny: Piotr Switalski. W rolę Szarika i Szarikowa wcieli się Piotr Bała. Oprócz niego w obsadzie zobaczymy: Dorotę i Szymona Cempurów, Hannę Chojnacką, Katarzynę Anzorge, Jacka Mąkę i Sebastiana Rysia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji