Artykuły

W niedzielę ostatnia premiera sezonu w Teatrze Kochanowskiego. Znaną komedię mistrza ze Stratfordu zobaczymy w damskim wykonaniu.

Sztuka opowiada historię trzech par: Hermii i jej narzeczonego Lizandra, Demetriusza i zakochanej w nim Heleny oraz króla elfów Oberona i nieposłusznej królowej elfów Tytanii. Ojciec Hermii nie zgadza się na jej małżeństwo z Lizandrem. Zrozpaczeni kochankowie uciekają do lasu. W ślad za nimi podąża zazdrosny o Hermie Demetriusz i szalejąca z miłości Helena. W historię mieszają się też leśne duchy. Opowieść kończy się dobrze, szczęśliwe pary wracają do Aten po wielu niezwykłych przygodach. Twierdzą, że to, co im się przytrafiło, musiało być "letnim snem", a nie jawą.

W komedii Szekspira, która powstała w 1595 roku, widzimy świat, którym rządzą mężczyźni. Mężczyźni - i tylko oni - grali też w teatrze Szekspira. Reżyser Paweł Świątek i dramaturg Mateusz Pakuła postanowili odwrócić ten porządek, ale twierdzą, że mimo tego zabiegu jest to wciąż "sto procent Szekspira" - choć po pewnych skrótach - w pięknym tłumaczeniu Stanisława Barańczaka.

- Szekspir jednak jest tak pojemnym autorem, że zawsze można znaleźć w nim coś swojego. Nasz "Sen nocy letniej" będzie o pożądaniu w świecie kobiet. Chcemy się przyjrzeć, jak wyglądałby świat, w którym hierarchia męskości i kobiecości została odwrócona i jak w tym świecie funkcjonowałoby pożądanie. Wszystkie role (z wyjątkiem ról aktorów) grają w przedstawieniu kobiety - mówi Paweł Świątek.

Przedstawienie będzie nie tylko o pożądaniu, ale też o rywalizacji, walce o to, co zewnętrzne. 0 młodości, która we współczesnym świecie jest również obiektem pożądania. - To świat, w którym przemijanie jest gorsze lub groźniejsze niż śmierć - dodaje reżyser.

Na scenie wystąpią: Kornelia Angowska, Cecylia Jacewska-Caban, Grażyna Misiorow-ska, Judyta Paradzińska, Beata Wnęk-Malec, Ewa Wyszomirska, Leszek Malec, Łukasz Schmidt, Łukasz Wójcik. Premiera w niedzielę, 14 czerwca, o godz. 19 na Dużej Scenie.

Tylko dla dorosłych.