Artykuły

Kielce. Będzie konkurs na dyrektora Teatru im. Żeromskiego?

Prawdopodobnie pod koniec wakacji zostanie ogłoszony konkurs na dyrektora Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach, a rozstrzygnięcia można się spodziewać pod koniec roku. W przyszłym sezonie zobaczymy spektakle zaplanowane przez Piotra Szczerskiego, który pracował pomimo choroby.

- Nie ma zagrożenia w bieżącym funkcjonowaniu teatru. Jest zastępca do spraw administracyjno-finansowo-księgowych ze wszystkimi pełnomocnictwami, a z drugiej strony dyrektor Szczerski pracował do końca i planował funkcjonowanie teatru. Podpisał umowy z reżyserami do końca przyszłego sezonu, nad tymi sprawami czuwa koordynator pracy artystycznej - informuje Jacek Kowalczyk, dyrektor wydziału kultury w urzędzie marszałkowskim.

Następca Piotra Szczerskiego zostanie "na 99 proc." wyłoniony w konkursie. - Minister kultury może się zgodzić na powołanie dyrektora bez konkursu, ale w przypadku samorządowej instytucji kultury to się nie zdarza. Chyba że konkurs nie zostanie rozstrzygnięty - dodaje Kowalczyk.

W najbliższych tygodniach rozpoczną się prace nad ustaleniem kryteriów, jakie powinien spełniać kandydat na dyrektora. - Czy ma to być menedżer, reżyser czy ktoś z doświadczeniem aktorskim? Musimy rozstrzygnąć też inną kwestię: dyrektor Szczerski był dyrektorem naczelnym i artystycznym, obie te funkcje często są w teatrach rozdzielone. Musimy ustalić, na ile lat zatrudnimy nowego szefa, bo na te wszystkie trzy, cztery czy pięć sezonów musi przedstawić program, a komisja konkursowa rozstrzygnie, czy ten program jest realny w ramach budżetu teatru - tłumaczy. Zaznacza, że dyrektor będzie musiał się zmierzyć nie tylko z kwestiami artystycznymi, ale także z balastem wciąż nieuregulowanej własności budynku teatru.

W komisji konkursowej zasiądą, oprócz reprezentanta samorządu, m.in. przedstawiciele Związku Artystów Scen Polskich, Ministerstwa Kultury, stowarzyszeń twórczych i pracowników. Według Kowalczyka nie ma sensu ogłaszać konkursu w okresie wakacyjnym, prawdopodobnie stanie się to pod koniec sierpnia lub na początku września. A wtedy realnym terminem rozstrzygnięcia jest koniec roku. Nasz rozmówca przypuszcza, że zainteresowanie stanowiskiem dyrektora kieleckiej sceny będzie duże.

Jako pierwszą premierę w następnym sezonie zobaczymy trzecią część tryptyku o nietuzinkowych kobietach nagradzanego m.in. za "Carycę Katarzynę" duetu Jolanta Janiczak i Wiktor Rubin. Ich kolejną bohaterką jest hrabina Elżbieta Batory, o której mówiono, że piła ludzką krew. Premiera planowana jest wstępnie na 18 września, próby rozpoczną się jeszcze w czerwcu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji