Artykuły

W labiryncie ludzkich spraw

"Ojciec matka tunel strachu" Martina Heckmannsa w reż. Wojtka Klemma w NarodowymStarym Teatrze w Krakowie. Pisze łukasz Gazur w Dzienniku Polskim.

Trzy pufy i zestaw powiększonych, geometrycznych klocówków to sceneria rodzinnego dramatu, który w Starym Teatrze w Krakowie wyreżyserował Wojtek Klemm. Mowa o sztuce "Ojciec matka tunel strachu" niemieckiego dramaturga współczesnego, Martina Heckmannsa. Już wejście głównych bohaterów na scenę zdradza nieoczywiste spojrzenie na temat - w rolach głównych obsadzono rodzinę. Chodzi o Jana Peszka, a także jego syna Błażeja z żoną Katarzyną Krzanowską. Od razu rodzi się dysonans, bowiem senior w tym wypadku gra syna głównych bohaterów, Ottona. Chwila zwątpienia - czy to nie jest po prostu tani chwyt, który ma być pustym urozmaiceniem? Z każdą minutą nabieramy pewności, że za tym rozwiązaniem stoi sens sztuki: odwrócenie ról. Syn staje się głównym obserwatorem, równorzędnym partnerem. Perspektywa oglądania współczesnej rodziny się zmienia. Kłębimy się w gmatwaninie rodzinnych spraw, napięć, niedomówień, zawiedzionych nadziei.

Powstaje labirynt uczuć, z którego trudno się wydostać, a w którym coraz bardziej brakuje powietrza. W ciasnym mieszkaniu państwa Klein nie może być jednak inaczej. Rytualne gesty, powtarzalność, schematyczne rozmowy, wyrwane z poradników o życiu i wychowaniu złote rady, gonienie za byciem perfekcyjnym - dużo tu ironii wycelowanej bezlitośnie we współczesność. "On nam nie wierzy, że jesteśmy szczęśliwi" - mówi główna bohaterka. I trudno się dziwić... To spektakl, który z widzem zostaje. Nawet po opuszczeniu teatru przedstawienie wciąż zadaje pytania, dźwięczy niczym improwizowana muzyka Dominika Strychalskiego, który znakomicie nie tylko ilustruje, ale wręcz współtworzy kluczowe momenty i pozwala wydostać się emocjom.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji