Musical "Wiedźmin" w Teatrze Muzycznym w Gdyni
Teatr Muzyczny w Gdyni rozpoczyna przygotowania do polskiej prapremiery musicalu "Wiedźmin" według prozy Andrzeja Sapkowskiego. Spektakl, który wyreżyseruje Wojciech Kościelniak, twórca sukcesów "Lalki" i "Chłopów", jesienią 2017 r. otworzy nowy sezon artystyczny.
Informację o rozpoczęciu prac nad pierwszą w Polsce teatralną adaptacją prozy fantasy Andrzeja Sapkowskiego, która w formie kolejnej edycji gry komputerowej właśnie podbija świat, potwierdza Aleksandra Borowiak, rzeczniczka Teatru Muzycznego w Gdyni.
- Igor Michalski, dyrektor naszej sceny, planuje, że polska prapremiera musicalu "Wiedźmin" jesienią 2017 roku zainauguruje nowy sezon artystyczny - mówi rzeczniczka.
"Wiedźmin" zamiast "Wojny i pokoju"
We wrześniu tego roku Muzyczny zaprezentuje na dużej scenie prapremierę musicalu "Zły" według powieści Leopolda Tyrmanda w reżyserii Wojciecha Kościelniaka [na zdjęciu], a dwa miesiące później prapremierę musicalu "Ghost" w reżyserii Tomasza Dutkiewicza. Za rok na inaugurację sezonu planowany jest musical "Dzwonnik z Notre Dame" (jego reżyser nie jest jeszcze znany).
- W kontekście rozpoczęcia sezonu w 2017 r. dyrekcja brała pod uwagę dwa tytuły: "Wojna i pokój" oraz "Wiedźmin". W efekcie długo trwających rozmów między dyrektorem Michalskim i reżyserem Wojciechem Kościelniakiem zapadła decyzja, że wystawimy "Wiedźmina" - dodaje Aleksandra Borowiak.
W sprawie praw autorskich do "Wiedźmina" Teatr Muzyczny prowadzi rozmowy z Andrzejem Sapkowskim.
- Mamy już wstępną zgodę autora - powiedział "Wyborczej" Wojciech Kościelniak, który wyreżyseruje "Wiedźmina".
Będzie to nie tylko pierwszy musical na podstawie tej bestsellerowej powieści, ale w ogóle pierwsze przedstawienie teatralne wykorzystujące tę kultową postać fantasy.
Przypomnijmy, że "Wiedźmin", opowiadający baśniowe dzieje zabójcy potworów Geralta z Rivii (bohatera "Sagi o Wiedźminie", którego początki popularności łączą się z opowiadaniami drukowanymi od 1986 r. w czasopiśmie "Fantastyka", a ostatnia książkowa część przygód Wiedźmina ukazała się przed dwoma laty), dotąd stał się bohaterem gier komputerowych, karcianych i fabularnych. Ta bijąca rekordy popularności w Polsce i na świecie postać na stałe weszła już do kultury - jest obecna w komiksach, ma wiele odwołań we współczesnej literaturze, a w 2001 r. "Wiedźmin" został zekranizowany przez Marka Brodzkiego (w roli Geralta wystąpił Michał Żebrowski).
Bo polskie i nośne
Jak się dowiedzieliśmy, Wojciech Kościelniak będzie nie tylko reżyserem, ale także autorem adaptacji tekstu.
Dlaczego zabiera się za "Wiedźmina"? - Długo szukaliśmy z Igorem Michalskim ciekawego tekstu, który byłby polski, nośny fabularnie, miał wyrazistego bohatera i zapewniał role dla całego zespołu Teatru Muzycznego. A poza tym, by jeszcze wnosił coś nowego, czego w teatrze dotąd nie robiliśmy. Uznaliśmy, że "Wiedźmin" będzie najcelniejszym strzałem. Chcemy przygotować efektowne widowisko, w dużym stopniu oparte na nowoczesnej technice. Pokazać ciekawy, barwny świat - inny niż wszystko to, co do tej pory robiliśmy w gdyńskim teatrze. Dla mnie to też będzie rozwojowe - uważa Wojciech Kościelniak.
Wiadomo już, że muzykę do "Wiedźmina" napisze Piotr Dziubek, teksty piosenek przygotuje Rafał Dziwisz, a scenografię Damian Styrna. Ci sami twórcy - z Wojciechem Kościelniakiem na czele - są współautorami największych sukcesów Teatru Muzycznego ostatnich lat: musicalowych adaptacji "Lalki" oraz "Chłopów". Przypomnijmy, że Wojciech Kościelniak reżyserował w Gdyni również znakomicie przyjęte przez publiczność oraz krytykę musicale "Hair", "Francesco" oraz spektakl "Sen nocy letniej".
Obsada "Wiedźmina" nie jest jeszcze znana.