Artykuły

Plusy i minusy. Kupiec wenecki

PLUSY

1. Wyraziste, pełnokrwiste role dwóch adwersarzy: Antonia i Shylocka oraz ciekawe przedstawienie konfliktu między nimi. Antonio (Jerzy Senator) przypomina eleganckiego brytyjskiego playboya. Starannie ufryzowany dżentelmen w średnim wieku, urządza huczne przyjęcia bez kobiet i od niechcenia reprezentuje zawód kupiecki na weneckim Rialto. Jest powściągliwy i chłodny, a zarazem zepsuty i skrajnie znużony uciechami. Naprzeciw niego staje Shylock (Bolesław Abart) - człowiek, dla którego nie ma miejsca w rozochoconym świecie, nie z powodu żydowskiego pochodzenia jednak, a dlatego, że jako ostatni z ostatnich reprezentuje konserwatyzm w interesach i moralnych poglądach. Ten despotyczny patron i głowa rodu, dystyngowany patriarcha, Matuzalem - jest zupełnie sam, oskarżony w absurdalnym procesie o żydostwo i skazany na konwersję do kościoła wątpliwych chrześcijan.

2. Przy nieskomplikowanym, "przeciętnie zdrowym" Bassaniu ciemną goryczą promieniuje także Porcja (Lena Frankiewicz). Jest jak współczesna, wyemancypowana Kirke, która rzuciła czar na samą siebie. Uwięziona w micie o niezdobytej księżniczce wydaje się zbyt mądra, by bez zniechęcenia kontynuować baśniowy rytuał, i nie dość mądra, aby zatrzymać przy sobie niedojrzałego kochanka.

3. Ciekawą ewolucję przechodzi w spektaklu wątek Jessiki i Lorenza (Katarzyna Michalska i Krzysztof Zych). Pospiesznie wykradziona, przebrana w workowaty strój, odpychana i przyciągana przez Lorenza, Jessica pozostaje Żydówką, kimś obcym, kto nie akceptuje sam siebie, ale też nie chce zmieniać skóry tylko dla społecznej aprobaty. Między kochankami rozwija się trudna, najeżona agresją, stopniowo nabrzmiewająca czułością, odkupieńcza miłość.

4. Między plusem a minusem sytuuje się niespodziewany, nie dość umotywowany awans Lancelota (Krzysztof Boczkowski), który z bladego klerka i sługi Shylocka wyrasta na zwycięzcę gry, niepokojącego, wszechmocnego intryganta.

MINUSY

1. Blade, bezbarwne, jakby wysilone role Bassania i reszty niegrzecznych chłopców - rodem z włoskiej ferajny albo z angielskiego pubu. Poza takim opisem, niewiele więcej można o nich powiedzieć.

2. Spektakl poprawny i na swój sposób przewidywalny, a momentami może nawet wtórny, skądś znamy tę metodę uwspółcześnienia, groteskowe zwierzęce maski w scenie zalotów, chłodną scenografię. Marszczone piaskowo-żółte story i malowane marmury posadzki przypominają ogromny salon z klasycystycznej tragedii albo pusty hol zbytkownej instytucji, w którym znajdują się pojedyncze rekwizyty: salonowa wanna Antonia. skórzany fotel Shylocka, stolik z kasetkami wjeżdżający na pokoje Porcji niczym dekoracja teleturnieju. Wszystko to pozostawia widza zbyt chłodnym, jeśli pomyśleć o drapieżności i ostrości dramatu Szekspira.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji