Artykuły

Sukcesy łódzkich teatrów w 2005 r

Rok 2005 przejdzie do annałów scen łódzkich jako czas nowych pomysłów na literę "s": Scena Młodych, Spotkania Miast Partnerskich, smok... - ocenia Leszek Karczewski w Gazecie Wyborczej - Łódź.

Najbardziej wszystkich zasmoczył Teatr Lalek "Arlekin". I z zaskoczenia, choć dopiero debiutował na dorocznej Wielkiej Paradzie Smoków w Krakowie, wygrał ją! A ściśle mówiąc - wygrała Niunia, piękna smoczyca, która powstała wg projektów nadsyłanych przez najmłodszych czytelników "Gazety". Nie mogła polec, bo na rycerza (rycerkę?) pasował ją sam Prezydent Miasta Łodzi, Jerzy Kropiwnicki!

Jednak Waldemar Wolański, dyrektor Arlekina zapowiadał, że Niunia po wakacjach zagra w plenerowym widowisku. Tymczasem przyszła już zima, plener zasypał śnieg, podobnie pewnie jak pomysł. Warto go odśnieżyć.

W 2005 r. odżył Teatr Nowy. Na afisz wróciła szekspirowska "Komedia omyłek" w reżyserii Macieja Prusa. I to z impetem. W czerwcu przezabawna inscenizacja otrzymała Złotego Yoricka na IX Międzynarodowym Festiwalu Szekspirowskim w Gdańsku.

Ale to nie jedyna jaskółka, zapowiadająca wiosnę. Mamy za sobą pierwszą edycję Spotkań Teatrów Miast Partnerskich, podczas których rywalizację zastąpiła wymiana scenicznych doświadczeń. Rozmowy w kuluarach (czy może raczej w kulisach) zaowocowały wzajemnymi zaproszeniami. Może w 2006 r. Nowy rozrusza teatralną Łódź. Bo z tym roku z publicznością Spotkań bywało krucho...

Strzałem w dziesiątkę okazał się ryzykowny pomysł Jerzego Zelnika, dyrektora artystycznego sceny, by zatrudnić absolwentów Wydziału Aktorskiego PWSFTViT. Tuzin młodych przyjęło zaproszenie. Choć pracują w Nowym dopiero od początku sezonu 2005/2006, dali już dwie premiery: "Bliżej" Patricka Marbera w reżyserii Karoliny Szymczyk i rewelacyjną "Chorobę młodości" Ferdynanda Brücknera w reżyserii Ireneusza Janiszewskiego. Zastanawiam się tylko, co wstrzymuje dyrekcję przed wysyłaniem "Choroby..." na wszelkie możliwe przeglądy?

Na razie festiwalową palmę pierwszeństwa dzierżą artyści Teatru Jaracza. Ściślej mówiąc - ci obsadzeni w dwóch tytułach: w "Śmierci komiwojażera" Arthura Millera w reżyserii Jacka Orłowskiego (premiera w zeszłym sezonie) i w "Blasku życia" Rebekki Gilman w reżyserii Mariusz Grzegorzka. Bogusław Wrocławski za wybitną rolę Willego w pierwszym z wymienionych przedstawień otrzymał nagrody aktorskie na XLV Festiwalu Sztuki Aktorskiej w Kaliszu oraz na XXXV Jeleniogórskich Spotkań Teatralnych. W Jeleniej Górze nagrodzono ponadto, partnerującą mu jako Linda, Halinę Skoczyńską, w Kaliszu - Ireneusza Czopa za rolę Biffa.

Jeszcze więcej laurów zdobył "Blask życia" [na zdjęciu]. Mariusz Grzegorzek na IV Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy otrzymał nagrodę za jakość pracy reżyserskiej z zespołem aktorskim. Małgorzata Buczkowska, grająca Lisę, dostała nagrodę główną V Festiwalu Dramaturgii Współczesnej "Rzeczywistość przedstawiona" w Zabrzu. Dołączyła ona do nagrody aktorskiej bydgoskiego festiwalu i Złotej Maski od łódzkich recenzentów. Jej sceniczny partner - Ireneusz Czop - otrzymał za rolę Cliffa nagrodę aktorską w Zabrzu i Złotą Maskę. W Zabrzu jury dostrzegło także epizodyczną rolę Matki w interpretacji Kamili Sammler. Szkoda tylko, że "Blasku życia" nie obejrzymy do końca sezonu. "Śmierć komiwojażera" też gra się w Jaraczu stanowczo zbyt rzadko. Na sztukę Millera warto zaprosić publiczność śpiewanych widowisk "Pomarańcze i mandarynki", "Graj klezmerska kapelo". Te są grane często...

Jeśli o piosenkach mowa, to trzeba przypomnieć o sukcesie Beaty Olgi Kowalskiej. Aktorka Teatru Powszechnego wybrała na wrocławski Przegląd Piosenki Aktorskiej piosenki "Panienka" i "Bo pójdę spać" z przedstawienia "Dziś wieczorem: Lola Blau" Georga Kreislera w reżyserii Andrzeja Ozgi. I wyśpiewała nimi I nagrodę festiwalu - czyli drugą po Grand Prix. Usłyszał ją też Jacek Sieradzki i wyróżnił potem w "Polityce" w "Subiektywnym spisie aktorów teatralnych".

Powszechny obchodzi też 60-lecie. Tyle samo lat liczy Teatr Lalki i Aktora "Pinokio" z ul. Kopernika. Na 2006 r. zaś wszystkim teatrom, ludziom teatru, teatromanom i teatrologom życzę lat co najmniej stu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji