Artykuły

Poznań. Festiwal młodych choreografów w Polskim Teatrze Tańca

VIII Festiwal Atelier PTT odbędzie się w tym roku w Scenie Wspólnej i potrwa dwa dni - 17 i 18 kwietnia. Pierwszego wieczoru będziemy mogli zobaczyć spektakle przedpremierowe. Drugiego obejrzymy dwie choreografie w nowych aranżacjach: "Efekt halo" Daniela Stryjeckiego i "Hello, my Friend!" Pawła Malickiego.

Festiwal rozpocznie pokaz debiutującej uczennicy Szkoły Baletowej z Łodzi Hanny Szychowicz, dla której udział w poznańskim Festiwalu Atelier jest wyjątkową nagrodą od dyrektor Ewy Wycichowskiej. Następnie zobaczymy trzy przedpremierowe spektakle twórców Atelier: "Hello. And Goodbye", "Persona", "eXordial". Wszystkie spektakle łączy temat kosmosu, chociaż jak podkreślają choreografowie - jest to efekt przypadkowy.

"Hello. And Goodbye" to spektakl, którym Paweł Malicki zamyka swój tryptyk, na który składają się jeszcze choreografie pokazywane podczas poprzednich Festiwali Atelier: "Hello, Stranger!" (2013) i "Hello, my Friend!" (2014). Najnowszy spektakl pomyślany jest jako solo, w którym choreograf zajmuje się tematem pustki, postrzegając ją często podobnie, jak robi to buddyzm - jako miejsce na coś nowego. O powstawaniu spektaklu mówił na konferencji prasowej: - Zacząłem się zastanawiać, czym w ogóle jest pustka. Moją pierwszą myślą było, że kosmos jest jedną wielką pustką. Wydaje się, że panuje tam cisza, "nic", ale z drugiej strony my jesteśmy jego częścią, czyli nie jest to pustka - tłumaczył.

Tematykę kosmosu porusza również Agnieszka Fertała w swojej choreografii "Persona". - Inspiracją do spektaklu był w pierwszej kolejności kostium, w drugiej film "The Signal", a w trzeciej Daniel Stryjecki, który tańczy razem ze mną. Spektakl jest o ściąganiu maski, o tym, kim jesteśmy na co dzień, kim jesteśmy w środku i o tym, czy chcemy ściągać tę maskę czy raczej nie. Najbardziej mnie interesuje co czujemy, kiedy ściągniemy maskę, czy to jest potrzebne, czy jednak bycie w pozie, którą narzuca się nam z góry jest lepsze? - opowiadała. - Wszystko jest osadzone w realiach science fiction i myślę, że fani gatunku znajdą odniesienia do różnych filmów - zdradziła.

Inną relacją (chociaż też w kosmosie) zajmują się choreografki duetu "eXordial" [na zdjęciu]. - Wyszłyśmy od tego, że człowiek jest w przestrzeni sam. Pierwsza część spektaklu będzie o tym, że jesteśmy dwoma niezależnymi jednostkami, które wykonują pewną pracę i w jej trakcie, przez błąd systemu, dowiadujemy się o swoim istnieniu. Jest to dla nas dość dramatyczne przeżycie. Przeżywamy pewnego rodzaju szok, kiedy dowiadujemy się, że nie jesteśmy same - opowiadała jedna z choreografek Paulina Jaksim. - Inspiracją do wyboru tematu była piosenka Davida Bowie "Space Oddity" wykonywana przez astronautę NASA, który nagrał swój własny teledysk właśnie w przestrzeni statku kosmicznego i dobrze zobrazował samotność, o której mówimy - opowiadała Katarzyna Kulmińska, druga choreografka. Obie panie debiutują w roli choreografek.

***

VIII Festiwal Atelier Polskiego Teatru Tańca

17-18.04

Scena Wspólna

bilety 15 i 30 zł

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji