Artykuły

Silna kobieta już nie zabija

Na wielkiej scenie Opery Narodowej powstała potężna konstrukcja. Chór będzie śpiewać ze sceny i z balkonów. Zapowiada się teatr totalny. W niedzielę w Teatrze Wielkim premiera "Turandot". Będzie to już 15. wspólna produkcja znakomitego duetu - reżysera Mariusza Trelińskiego i scenografa Borisa Kudlički. Treliński zapowiedział rezygnację z baśniowości i orientalnych detali. Spotkanie kobiety i mężczyzny zaowocuje przemianą w umyśle obojga - księżniczka (według Trelińskiego "demon, który zabija mężczyzn") zrezygnuje ze swojej kamiennej dumy, Kalaf potraktuje ją jak partnerkę.

Będzie to już 15. wspólna produkcja znakomitego duetu - reżysera Mariusza Trelińskiego i scenografa Borisa Kudlički. Jednocześnie trzecia zrobiona przez tych twórców inscenizacja opery Giacoma Pucciniego. Po debiutanckiej dla obu "Madame Butterfly" (1999) i "La Boheme" (2006) przyszedł czas na "Turandot".

"Turandot", opowieść o okrutnej chińskiej księżniczce, przez znawców gatunku uważana jest za największe dzieło Pucciniego. Jej urok stanowi nie tylko niezwykle melodyjna aria księcia Kalafa "Nessun dorma", ale też wspaniała instrumentacja, stylizowana na muzykę Wschodu, oraz baśniowość - akcja opery opartej na bajce weneckiego dramatopisarza Carla Gozziego rozgrywa się w starożytnym Pekinie - okrucieństwo miesza się z egzotyką, a opowieść może kojarzyć się nieco z Szekspirem, z motywami z "Kupca weneckiego" i "Poskromienia złośnicy".

Piękna i inteligentna Turandot każe swoim adoratorom odgadnąć trzy zagadki; kto się pomyli, ginie. Zagadki są tak trudne, że kolejni książęta, dla których Turandot nie ma litości, idą na szafot Pojawia się jednak książę Kalaf, który odnajduje drogę do serca chińskiej femme fatale. Aby świat mógł istnieć dalej, jej opór musi zostać złamany - w czasach twórców "Turandot" nie było miejsca na bunt kobiet. W finale kochankowie ze łzami w oczach padają sobie w objęcia.

Legendę tej opery zbudował także fakt, że było to ostatnie, i to nieukończone, dzieło Pucciniego. Kompozytor, który zawsze był uczuciowo związany ze swymi bohaterkami, szczególnie upodobał sobie księżniczkę Turandot, tak różną od uległych i zakochanych po uszy kobiet, o których wcześniej komponował swoje opery. Dzieła jednak nie zdążył ukończyć - zmarł 29 listopada 1924 r. Partytura urywa się po scenie samobójstwa Liu, scenicznej antytezy tytułowej bohaterki. Dokończył ją przyjaciel kompozytora Franco Alfano, a prawykonaniem, które odbyło się w Mediolanie dwa lata po śmierci Pucciniego.

Mariusz Treliński odczytał "Turandot" przez pryzmat własnych intelektualnych upodobań. Zapowiedział rezygnację z baśniowości, orientalnych detali i osadzenie akcji w uniwersalnej przestrzeni ludzkiej psychiki. Spotkanie kobiety i mężczyzny zaowocuje przemianą w umyśle obojga - nie tylko księżniczka (według słów Trelińskiego - "demon, który zabija mężczyzn") zrezygnuje ze swojej kamiennej dumy i krwawego procederu, ale również Kalaf potraktuje ją jak partnerkę, a nie istotę, którą trzeba sobie podporządkować. Reżyser podparł się psychoanalizą, w programie przedstawienia opublikowano nawet jego rozmowę ze znanym psychoterapeutą Wojciechem Eichelbergerem.

Na wielkiej scenie Opery Narodowej powstała potężna konstrukcja zbudowana z małej i dużej sceny obrotowej. Chór Teatru Wielkiego będzie śpiewać ze sceny i z balkonów, a orkiestra zagra częściowo również zza sceny.

Orkiestrę poprowadzi Włoch Carlo Montanaro, gościnny dyrygent wielu prestiżowych scen operowych. Turandot to jedna z najcięższych partii w całym repertuarze operowym. Zagrają ją dwie śpiewaczki: Francesca Patane, córka sławnego dyrygenta Giuseppe Patanego, absolwentka Manhattan School of Music, i Lilla Lee, Koreanka wykształcona wokalnie w Mediolanie. Wystąpią ponadto Kamen Chanev, Charles Kim, Katarzyna Trylnik, Agnieszka Tomaszewska, Rafał Siwek, Krzysztof Szmyt.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji