Prezydent RP: Oscar dla "Idy" źródłem satysfakcji dla wszystkich Polaków
Prezydent Bronisław Komorowski ocenił w poniedziałek, że Oscar dla "Idy"powinien być źródłem satysfakcji dla wszystkich Polaków i znakiem, że stajemy się coraz bardziej atrakcyjni jako kraj pokazujący "rzeczy niesłychanie wartościowe reszcie świata"
- Proszę państwa, dzisiaj jest szczególny dzień, ważny dla wszystkich, którzy chcą dostrzegać ten niebywały postęp, jaki się dokonuje w zakresie także promocji Polski, promocji polskiej kultury i w ogóle dostępności do wiedzy o Polsce dla całej reszty świata - powiedział w poniedziałek Komorowski dziennikarzom w Nieporęcie (woj. mazowieckie). Skomentował w ten sposób uhonorowane Oscarem polskiego filmu "Ida" w reżyserii Pawła Pawlikowskiego w kategorii najlepszy obraz nieanglojęzyczny.
Podkreślił, że "z największą satysfakcją" odnotowuje, że "Ida" dostała Oscara. - Myślę, że to powinno być źródłem satysfakcji dla wszystkich. Mam nadzieję, że i twórcy filmu, ale i wszyscy odbiorcy w Polsce, będą w tym widzieli dobry znak świadczący o tym, że stajemy się coraz bardziej atrakcyjni jako kraj nie tylko konsumujący dorobek innych, ale także pokazujący rzeczy niesłychanie wartościowe reszcie świata - zaznaczył Komorowski.
W poniedziałek rano prezydent pogratulował w rozmowie telefonicznej Pawlikowskiemu. - Bardzo cieszę się z sukcesu "Idy" i szczerze gratuluję - taką informację zamieszczono w poniedziałek rano na twitterze prezydenta. Opublikowano też zdjęcie Bronisława Komorowskiego rozmawiającego przez telefon - podpisane "telefoniczne gratulacje dla Pawła Pawlikowskiego".
"Ida" w nocy z niedzieli na poniedziałek (czasu polskiego) otrzymała Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. To pierwszy Oscar dla polskiego filmu w tej kategorii. W rywalizacji o złotą statuetkę film pokonał w swojej ategorii: rosyjskiego "Lewiatana" w reż. Andrieja Zwiagincewa, argentyńskie "Dzikie historie" w reż. Damiana Szifrona, mauretańskie "Timbuktu" w reż. Abderrahmane Sissako oraz estońsko-gruzińskie "Mandarynki" w reż. Zazy Urushadzego.
"Ida" nominowana była także w kategorii najlepsze zdjęcia, nie zdobyła jednak statuetki.