W Wadowicach wszystko się zaczęło
Zmarła Danuta Pukło-Gruszczyńska - rówieśniczka i koleżanka Karola Wojtyły z lat gimnazjalnych, jego partnerka w Międzyszkolnym Teatrze Dramatycznym w Wadowicach. Miała 85 lat - podaje Katolicka Agencja Informacyjna.
Urodziła się w Wadowicach. Jej ojciec Józef był inżynierem i działaczem niepodległościowym, matka Zofia - powinowata z rodziną Wojtyłów - komendantką ZHP w Wadowicach. Danuta Pukło uczęszczała do Żeńskiego Gimnazjum im. Michaliny Mościckiej w rodzinnym mieście. Jej matkę łączyły bliskie kontakty z matką Karola Wojtyły, Emilią.
Z najmłodszym bratem Adamem oraz Karolem Wojtyłą Danuta uczęszczała do ochronki prowadzonej przez siostry nazaretanki. Dom Pukłów stanowił przystań wakacyjną dla kuzynek Wojtyłów: Felicji i Janiny Wiadrowskich. Były one ciotecznymi siostrami matki Danuty. Wuj Leon Wiadrowski (brat matki), był mężem Marii - siostry matki Karola Wojtyły i zarazem jego matki chrzestnej.
Danuta, jej brat Adam i Karola Wojtyła często bawili się w domu i w ogrodzie rodziny Pukłów, obchodzili wspólnie imieniny. W gościnnym domu Pukłów - gdzie pieczołowicie zachowywana była polska tradycja rodzinna, kultywowano i przekazywano dzieciom chrześcijańskie i patriotyczne wartości - Karol Wojtyła znajdował, zwłaszcza po śmierci w 1929 r. matki Emilii ciepło życia rodzinnego.
Jako prezes kółka ministrantów przy wadowickiej parafii, Wojtyła przygotowywał Adama Pukło do ministrantury w języku łacińskim. Asystowała im Danuta.
Gdy w 1935 r. utworzony został Międzyszkolny Teatr Dramatyczny, Danuta z pełnym zaangażowaniem uczestniczyła w wystawianych sztukach, zwłaszcza z repertuaru polskich dramaturgów, m.in. "Ułani Księcia Józefa " L. Mazura. W "Nowym Don Kichocie " Aleksandra Fredry Karol i Danuta kreowali główne role.
Danuta, po ukończeniu Akademii Handlowej w Krakowie w 1950 r., osiadła w Warszawie. Jej mąż Jerzy, inżynier mechanik, był żołnierzem AK, uczestnikiem powstania warszawskiego. Z ich związku urodziły się dwie córki: Krystyna (architekt) i Ewa (polonistka).
Danuta Pukło-Gruszczyńska uczestniczyła niemal we wszystkich spotkaniach koleżeńskich maturzystów z 1938 r. obu ówczesnych wadowickich gimnazjów - kilkakrotnie w kraju, dwukrotnie w Watykanie oraz dwukrotnie w Castel Gandolfo.
Jan Paweł II zawsze bardzo serdecznie wspominał dom i rodzinę Pukłów. 6 czerwca 1997 r. w zakopiańskiej Księżówce, na kolejnym spotkaniu koleżeńskim maturzystów wadowickiego gimnazjum z 1938 r., Ojciec Święty - przytulając do swej piersi Danutę - wspomniał, jak jej matka prowadziła ich oboje do I Komunii św., a z braku w Wadowicach chłopięcych bucików Karol występował w dziewczęcych.
Swoje wspomnienia z lat dziecięcych i młodzieńczych Danuta Pukło-Gruszczyńska zawarła w książce-albumie "W Wadowicach wszystko się zaczęło ", wydanej przez Apostolicum w 2001 r.
Na zdjęciu: Karol Wojtyła.