Gdynia. Artyści Muzycznego ofiarom Grudnia' 70
Czy przedstawienie "Przejście przez morze. Kolęda" Ernesta Brylla nawiąże dialog z "Kolędą-Nocką" sprzed 25 lat? Jedyna okazja obejrzenia spektaklu już w piątek [16 grudnia].
Datę premierowego przedstawienia nieprzypadkowo wyznaczono na 16 grudnia. - Dedykujemy je pamięci ofiar Grudnia' 70 - mówi Maciej Korwin, dyrektor Teatru Muzycznego w Gdyni, współreżyser "Przejścia przez morze. Kolędy". Spektakl, którego inspiracją była "Kolęda-Nocka" (swoją premierę miała w grudniu 1980 r. na deskach Muzycznego, w 1981 r. władze zdjęły ją z afisza), nie ma być jednak jej prostą kontynuacją. - Zastanawialiśmy się, czy nie wystawić "Kolędy-Nocki" jeszcze raz. ale tej legendy nie da się powtórzyć. Chcemy odnieść się do stanu ducha Polaków 35 lat po wydarzeniach grudniowych i zapytać, co dziś znaczą pojęcia takie jak wiara, ojczyzna, wspólnota, dom? - zastanawia się Maciej Korwin.
Przedstawienie, w którym weźmie udział 160 artystów Teatru Muzycznego i statystów, zostanie wystawione w kościele Ojców Franciszkanów na Wzgórzu św. Maksymiliana. Dlaczego tam? - Bo to kościół - symbol, zbudowany po wojnie wbrew władzom i dzięki uporowi mieszkańców - mówi Korwin.
W tym roku spektakl będzie można zobaczyć tylko raz: w piątek 16 grudnia o godz. 20. Pierwsza część przedstawienia to happening zorganizowany na schodach świątyni, który obejrzeć może każdy. Druga część rozgrywa się wewnątrz kościoła - wstęp tylko na zaproszenia.
Na zdjęciu: Krystyna Prońko w "Kolędzie-Nocce", Teatr Muzyczny, Gdynia 1980 r.
