Artykuły

"Nasza klasa" została uznana za jedno z najmocniejszych i najważniejszych szwedzkich przedstawień teatralnych XXI wieku. Dziś po południu [27 stycznia], dzięki wsparciu dziennika Dagens Nyheter, ma nową premierę w Teatrze Galeasen w Sztokholmie - relacjonuje szwedzki dziennik.

"Nasza klasa". Ponowna premiera znakomicie przyjętej sztuki w rocznicę wyzwolenia Auschwitz.

Wśród zaproszonych specjalnych gości znajdują się przywódcy partii parlamentarnych, osobistości kultury, publicyści i liderzy gospodarki, m. in. premier Stefan Löfven, przywódczyni partii Moderaterna (największa partia opozycyjna) Anna Kinberg Batra i książę Daniel.

- Widziałem przedstawienie, kiedy zostało nominowane do nagrody kulturalnej DN. Jest niesłychanie mocne. Postanowiliśmy wykupić całą salę teatru i w ten sposób zamanifestować sprzeciw wobec wrogości do obcych oraz utrwalić pamięć, mówi redaktor naczelny DN Peter Wolodarski.

Inscenizacja sztuki Tadeusza Słobodzianka w teatrze Galeasen została bardzo dobrze przyjęta przez krytykę. "Nasza klasa" jest tak gęsta od znaczeń, że może konkurować z samym życiem", napisał recenzent DN Leif Zern. Przedstawienie nominowano w roku 2014 do nagrody kulturalnej dziennika Dagens Nyheter i wielu innych wyróżnień.

"Przedstawienie jest niepokojące, okropne, bezlitosne. I absolutnie niezbędne", pisze teatr Galeasen o sztuce, w której widzowie śledzą historię polskiej szkolnej klasy, składającej się z Żydów i katolików, od początku lat trzydziestych aż do naszych czasów.

Sztuka nawiązuje do wydarzeń w miasteczku Jedwabne w lipcu 1941. Pewnego letniego dnia połowa mieszkańców miasteczka została wymordowana przez drugą połowę.

- Przedstawienie jest przerażająco aktualne, traktuje nie tylko o tym, co stało się w czasie drugiej wojny światowej, ale odnosi się do naszej współczesności. Chcemy pokazać je specjalnym gościom ponieważ niesie bardzo ważne przesłanie, mówi Peter Wolodarski.

- "Nasza klasa" jest ostrzeżeniem przed tym, co może stać się ze społecznością, w której triumfuje nienawiść.

Przed przedstawieniem zostaną wręczone wyróżnienia przyznane przez Fundację Pamięć Zagłady Micaela Bindefelda. Odbiorą je stypendyści fundacji: aktorka Sara Sommerfeld za film dokumentalny "Moja babcia i Zagłada" i fotograf Örjan Henriksson za wystawę "Auschwitz KZ I-II".

***

Dagens Nyheter jest liberalnym dziennikiem o największym nakładzie w Skandynawii.