Zza kulis
- Gram 60-letnią himalaistkę przygotowującą się do wyprawy na górę owianą złą sławą. Jak się potem okaże, będzie to jej ostatnia podróż - mówi Jadwiga Jankowska-Cieślak w Pani.
JADWIGA JANKOWSKA-CIEŚLAK: - Spektakl "Wasza wysokość" (Teatr WARSawy - red.) jest inspirowany postacią Wandy Rutkiewicz, pierwszej kobiety na K2 i pierwszej Europejki na Mount Evereście. Ale to nie jest sztuka biograficzna, nie odnosimy się bezpośrednio do faktów z jej życia. Gram 60-letnią himalaistkę przygotowującą się do wyprawy na górę owianą złą sławą. Jak się potem okaże, będzie to jej ostatnia podróż. Praca nad spektaklem była dla mnie wyzwaniem, bo stworzył go duet dwóch bardzo młodych kobiet - reżyserka Katarzyna Kalwat i dramatopisarka Anna Wakulik. Długo biłam się z myślami, czy przyjąć tę rolę. Ale w końcu pomyślałam, że razem możemy stworzyć coś ciekawego, nawet jeśli nie będzie to łatwe. Temat himalaizmu nie jest dla mnie nowy, mój brat uprawiał wspinaczkę i zawsze próbowałam zrozumieć, co go fascynuje w tak ogromnym ryzyku i niebezpieczeństwie. Wciąż tego nie wiem i szukam odpowiedzi. Ale te pytania są fascynujące. Zawsze szalenie interesowałam się wszelkimi doniesieniami na temat Wandy Rutkiewicz. Imponowała mi - trzeba mieć niesamowity hart ducha, aby samotnie zdobywać takie szczyty. Poza tym była elegancka, interesująca, charyzmatyczna oraz miała niemal nieludzką wytrzymałość fizyczną. Chciałam wiedzieć o niej jak najwięcej.
Swego czasu sama mocno kochałam się w górach. Uwodziły mnie cisza, spokój, samotność i pustka. Jako młoda dziewczyna chodziłam po Tatrach, kilka razy byłam w Alpach. Niestety, jestem osobą "sercową" i musiałam zakończyć tę przygodę. Ale wciąż tęsknię.
