Artykuły

Jestem bardzo zakochana

- Największym problemem jest prostolinijność Julii. Ona nie ma wewnętrznych problemów, dylematów. Kocha. Zagranie takiej prawdy jest bardzo trudne - mówi PAULINA CHRUŚCIEL, szekspirowska bohaterka w Teatrze Nowym w Poznaniu.

Paulina Chruściel - Julia w spektaklu "Romeo i Julia" w inscenizacji Janusza Wiśniewskiego na scenie Teatru Nowego w Poznaniu. To jej debiut w tak dużej roli. Co ma wspólnego z szekspirowską bohaterką?

Julia ma lat...

- 24

O, jesteś starsza od Romea!

Tak.

Pochodzisz z...?

- ... Wołomina.

Skończyłaś warszawską Akademię Teatralną?

- Tak. Dziewięć miesięcy temu.

Jesteś więc dyplomowaną aktorką.

- Tak. Ale piszę jeszcze prace magisterską.

Na jaki temat?

- Zatytułowałam ją "Czytając Szekspira" i jest o tym, jak interpretuje go współczesny człowiek.

A jak go interpretuje współczesny człowiek?

- Po swojemu (śmiech). Nic nie powiem, bo wciąż jeszcze się z tym zmagam.

Jakiej muzyki słuchasz?

- Trudno określić: od poważnej po jazz. Ale tak jest u mnie ze wszystkim. Aktor musi być bardzo chłonny. Otwarty na wszystko.

A Twoje ulubione miejsce w Polsce?

- Ostatnio Kaszuby. Byłam tam z moim narzeczonym. Ale kocham morze, które mnie oczyszcza.

Spotkałaś kiedyś dziewczynę podobną do tej, którą wymyślił Szekspir?

- Ja taka jestem. Kocham, a za chwilę nienawidzę.

A dlaczego Julia pokochała Romea?

- Bo jest czysty, prawdziwy, szlachetny. Bo potrafi pięknie kochać. I prawdziwie. Bo nie oszukuje.

Jest coś, co Ci w tej roli przeszkadza, co stawia opór, co najtrudniej Ci przeskoczyć?

- Przeszkadza mi sukienka, ciągle się o nią potykam. Muszę po prostu zapomnieć, że ją mam na sobie. Największym problemem jest jednak prostolinijność Julii. Ona nie jest Hamletem ani Learem. Nie ma wewnętrznych problemów, nie ma dylematów. Ona kocha i robi wszystko, żeby być z Romeem. Zagranie takiej prawdy jest bardzo trudne. Na szczęście pomaga mi moja miłość. Bo jestem bardzo zakochana.

Wyszła właśnie najnowsza książka Małgorzaty Musierowicz....

- Wiem! "Żaba"! Właśnie chciałam ją sobie kupić, ale stwierdziłam, że poczekam do premiery, bo przecież nie mam teraz ani chwili na czytanie...

Ona jest podszyta "Romeem i Julią"...

- No proszę! To może jednak zdążę przed premierą!

Na zdjęciu: Paulina Chruściel (Julia) i Antoni Pawlicki (Romeo).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji