Artykuły

Targowica i rozbiory

Jerzy Sito długo pracował nad "Polonezem". Nie tylko nad formą ale i tłem historycznym. "Ateneum" dało prapremierę w znakomitej inscenizacji Janusza Warmińskiego. Jest to wydarze­nie, materiał do rozmyślań i dyskusji.

Autor ukazał moment dziejo­wy, jeden z najboleśniejszych i najbardziej tragicznych: zmierzch Targowicy, sejm rozbiorowy. Ale i zapowiedź Kościuszkowskiej Insurekcji. Sam tytuł ma zna­czenie symboliczne. Michał Ogiń­ski skomponował taniec polone­zowy: "Pożegnanie Oj­czyzny". Był to zapewne sie­lankowy, w myśl gustów epoki, wyraz nostalgii. Ale na tle hi­storycznych wydarzeń - tony poloneza nabierają zabarwienia rozdzierającego. Tylko że kom­pozytor jest tutaj figurą dość marną. Myśli jedynie o swoim dziele, mającym olśnić słucha­czy i uświetnić bal. Niewiele go obchodzi groźba rozbioru.

Ambasador rosyjski, Sievers, czyta listę wynagrodzeń, jakie otrzymali za udział w zatwier­dzaniu rozbioru - dygnitarze krajowi. Zwyczaj otrzymywania "podarków" od mocarstw ob­cych był wtedy powszechny. Na­wet we Francji, zarówno przed­rewolucyjnej, jak z okresu Dyrektoriatu Jerzy Łojek stwier­dza, iż w Rosji w sprawach po­lityki zagranicznej, miały zna­czenie rozgrywki "faworytów". Dlaczego Zubo występujący w "Polonezie", dąży do wspólnictwa z Prusami w akcji roz­szarpywania Polski?

Sytuacja w Polsce w tym mo­mencie była tak groźna, że przekupstwo nabierało innego, niż gdzie indziej, znaczenia. To prawda, lecz najważniejszy za­rzut dotyczy ślepoty targowiczan. Ich patriotyzm był ana­chroniczny, pojmowanie racji stanu - fałszywe. Uważali, że zamach na "republikańskie" urządzenia jest działaniem zagra­żającym Ojczyźnie. Gwarancję carską uważali za "tarczę nie­podległości". Dopiero wiado­mość o wkroczeniu wojsk pruskich, działających w porozu­mieniu z Rosją, wstrząsnęła świadomością targowiczan.

Ale w epilogu pojawia się Kościuszko jako przedstawiciel Polski nowej. W chwili aresz­towania posłów sejmowych, któ­rzy się opierali przemocy, przy­ciska ich do serca i błogosławi, lecz niezupełnie się z nimi so­lidaryzuje. Nawróconego targowiczanina, Rzewuskiego, odtrą­ca, nie przyjmuje jego wojsko­wej oferty. Liczy raczej na mieszczan i chłopów. W sukces wojskowy nie wierzy. Ale myśl utworu wyraża się słowami:

- Są klęski, w których drzemie

ukryte zwycięstwo... -

Przedstawienie "Ateneum" nie ominęło ani jednego z proble­mów "Poloneza". Nawet drob­ne role zostały świetnie obsa­dzone. Józef Para z dyskrecją, nie umniejszającą ekspresji, da­je sylwetkę Sapiehy, sparaliżo­wanego i na wpół przytomnego, ale rzucającego oskarżenie o sprzedanie Polski: pod adresem komiltonów, może i własnym. Silnie brzmią głosy "zelantów", przeciwstawiających się zaboro­wi (Henryk Talar, Jerzy Kry­szak, Piotr Pawłowski).

Cóż dopiero mówić o protagonistach! Aleksandra Śląska jest carycą, która wie czego chce i wyraża to wymownymi niuan­sami. Jerzy Kaliszewski to am­basador Sievers, posłuszny wy­konawca zadań, ale zdający so­bie sprawę z błędności założeń. Jan Świderski daje popis oratorskiego kunsztu Rzewuskiego, który za udział w ruchu bar­skim zapłacił ciężko, a jednak wierzy w pomoc carycy. I do­piero w Grodnie umie się zdo­być na trzaśniecie drzwiami. W ostatnim obrazie Kościuszkę niemal "portretowego", a jed­nak indywidualnie pojętego, świetnie ukazuje Marian Kociniak.

Dyskusji wymaga postać kró­la. Autor pokazuje go w sytua­cjach skomplikowanych. Czesław Wołłejko zbytnim obniżeniem głosu w niektórych scenach za­ciera to, czym można by uspra­wiedliwić króla. Na pierwszy plan wybija się zatem kapitula­cja i obłuda w scenie sejmowej. Nie przemawia mi do przeko­nania argument Mackiewicza, że winą króla można obciążyć ca­ły naród.

Spektakl "Poloneza" jest w "Ateneum" najcenniejszym wy­darzeniem od niezapomnianej premiery "Aby podnieść różę" Trzebińskiego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji