Artykuły

Szczecin. Remont w operze dobiega końca

W październiku ma się tu odbyć uroczysta inauguracja nowego sezonu i wszyscy zapewniają, że tego terminu uda się dotrzymać. Remont Opery na Zamku powoli zmierza do końca.

W najbliższych tygodniach ma zostać podpisana ostatnia ważna umowa: z wykonawcą teatralnej techniki. W foyer są już granitowe podłogi i schody, resztę prac wykończeniowych wstrzymuje brak okablowania.

GDY rok temu odwiedziliśmy plac budowy w Zamku Książąt Pomorskich, wszystko wyglądało bardzo surowo. Teraz widać duży postęp: są granitowe podłogi i schody, szyb windy jest już ukończony, a widownia została przygotowana do kładzenia drewna na ścianach i podłogach oraz mocowania kupionych już foteli.

- Czekamy na okablowanie - wyjaśnia Andrzej Kozakiewicz, kierownik budowy. - Gdybyśmy przeszli do prac wykończeniowych, zanim skończona zostałaby część techniczna, to pewnie i fotele, i podłogi nadawałyby się do wymiany.

Przeciągnięcie kabli to tylko jeden z elementów robót technicznych, które wykonać ma wyłoniona w przetargu firma. - Trwają procedury, umowa powinna zostać podpisana jeszcze w tym miesiącu - zapowiada Paweł Białkowski z Opery na Zamku. - W jej skład wejdzie też oświetlenie i elektroakustyka. Szacujemy, że te prace mogą potrwać do sześciu miesięcy.

Niemal ukończone są już: scena, sale kameralna i kominkowa oraz salonik VIP Również foyer, gdzie przygotowano miejsca pod kasy, szatnie i kawiarenkę. Ciekawie będzie w piwnicach, gdzie umiejscowiono toalety: podłoga zostanie tam w taki sposób przeszklona, by goście opery mogli obejrzeć zabytkowe pozostałości po siedzibie Gryfitów. Na montaż elementów sufitowych czeka też sala w dawnej Galerii Południowej.

- Zależy nam na utrzymaniu dawnego wystroju tego wnętrza, stąd decyzja, że podłoga i belki sufitu będą drewniane -tłumaczy Paweł Białkowski. - To miejsce ma spełniać funkcje wystawiennicze.

Przebudowa opery kosztować ma 67 milionów złotych. 75 proc. tej kwoty to unijne środki z Regionalnego Programu Operacyjnego. Inwestycja przebiegała bardzo pechowo: najpierw pojawiły się wzajemne oskarżenia o błędy w dokumentacji budowlanej pomiędzy dyrekcją sceny a autorami projektu modernizacji, później pierwszy wykonawca prac - wrocławska firma Wrobis - ogłosił upadłość i zszedł z placu budowy, a dwa przetargi na kolejnego wykonawcę unieważniono ze względów formalnych. Od czerwca ubiegłego roku prace budowlane prowadzi szczecińska firma Calbud.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji