Artykuły

W sobotę, 10 grudnia w Teatrze Współczesnym odbędzie się polska prapremiera spektaklu Tomasza Rodowicza (na zdjęciu) "Po Ptakach", inspirowanego komedią Arystofanesa "Ptaki".

Scena na Strychu Wrocławskiego Teatru Współczesnego. Ciemność. Mrok przecina tylko snop ostrego światła. Na środek wbiega trzech mężczyzn: jasne prochowce i czapki pilotki na głowach. - To bogowie, których Arystofanes przedstawia jako clownów. Dają się ludziom skorumpować, jak nasi dzisiejsi urzędnicy czy politycy - tłumaczy Tomasz Rodowicz. Reżyserowany przez niego spektakl inspirowany jest . - Ten utwór do dziś jest aktualny. Arystofanes tworzył w czasach kryzysu demokracji ateńskiej. Istniało zagrożenie wojną, spiskowano - mówi reżyser. - Uwspółcześniliśmy całą historię. Akcja toczy się w XXI wieku i dotyczy problemów dzisiejszego człowieka, jego lęków i marzeń.

Wydarzenia na scenie ilustruje muzyka skomponowana przez Macieja Rychłego. - Na początku pojawia się jak echo grecka pieśń, wzięta wprost z Arystofanesa. Ale muzyka w spektaklu to pastisz na wszystkie epoki muzyczne - mówi Rodowicz. Z pieśnią grecką na ustach trzej mężczyźni w prochowcach rozpoczynają taniec z drabiną. Kładą ją na podłodze i wspinają się po niej w poziomie - to dalszy ciąg czwartkowej próby we Współczesnym. Autorami choreografii są twórcy skupieni wokół teatru tańca Earthfall. Walijczycy razem ze Stowarzyszeniem Teatralnym "Chorea" z Lublina uczestniczyli we wrześniu tego roku we wspólnych warsztatach. "Po Ptakach" jest efektem tamtej ich pracy. Spektakl współreżyserują z Rodowiczem Jassica Cohen i Jim Ennis. Koproducentem przedstawienia jest Ośrodek Grotowskiego, któremu udało się zdobyć z Ministerstwa Kultury pieniądze na premierę.

Po raz pierwszy polskiej publiczności sztuka zaprezentowana będzie dziś [10 grudnia] o godz. 19. We Wrocławiu spektakl zobaczyć będzie można jeszcze tylko jutro [11 grudnia], także o 19. W kolejnych dniach (13 i 14 grudnia) przedstawienie grane będzie już tylko w Warszawie. Bilety kosztują 20 zł.