Artykuły

Muzyka od serca!

Wielki hit musicalowy West Endu i Broadwayu trafia na polskie sceny.

Znany musical "Pięciu braci Moe", który 10 maja obejrzymy w warszaw­skim Teatrze Roma, opowiada hi­storię mężczyzny, który nie stroniąc od kieliszka popada w potężną de­presję spowodowaną rozstaniem z kobietą. Ale widowisko wcale nie jest smutne! Jest barwne, żywiołowe i roztańczone. Przede wszystkim za sprawą mu­zyki, którą napisał amerykański twór­ca hip-hopu i rapu - Louis Jordan. - To muzyka od serca i duszy. - dzie­li się wrażeniami jeden z wykonaw­ców, Robert Rozmus. - Czarne kli­maty - rhythm and blues i blues. Do tego troszeczkę popu, soulu i funky... Stylów w tym musicalu jest mnó­stwo, a wszystkie bardzo gorące! Obsada gwiazdorska. Stuprocento­wo męska! W roli głównej Dariusz Kordek, a z nim m.in.: Robert Rozmus, Michał Milowicz, Wojciech Paszkowski, Damian Aleksander, Jan Bzdawka. Spektakl wyreżyserował znany aktor Olaf Lubaszenko, który debiutował w roli reżysera musicalu. Przed laty grał w "Metrze", z powodzeniem też reży­serował filmy, jednak nigdy musicali.

- "Pięciu braci Moe" to dobra i nie pu­sta zabawa - mówi o musicalu Olaf. - Zabawa skłaniająca do wzruszeń. Musical entuzjastycznie przyjęła pu­bliczność wrocławskiego Przeglądu Piosenki Aktorskiej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji