Skazani na sukces?
Na afisz teatru Roma wchodzi kolejny wielki przebój z Broadwayu - "Pięciu braci Moe". Spektakl wyreżyserował Olaf Lubaszenko, w rolach głównych występują jego starzy koledzy - Michał Milowicz, który grał w jego wszystkich filmach, Dariusz Kordek oraz Jan Bzdawka, Robert Rozmus, Wojciech Paszkowski i Tomasz Steciuk.
- Znów występuję w roli debiutanta - mówił Lubaszenko na konferencji prasowej zwołanej z okazji zbliżającej się premiery musicalu. - Niedługo skończą mi się pomysły na dziedziny, w których mogę jecze zadebiutować.
Na pomysł wystawienia w Polsce widowiska "Pięciu braci Moe" Clarke'a Petersa i Louisa Jordana wpadł choreograf Marek Pałucki. Zachwycony spektaklem obejrzanym na Broadwayu zachęcił do swego projektu spółkę Festival Group, która jest producentem polskiej adaptacji musicalu.
"Pięciu braci..." to historia mężczyzny o imieniu Nomax, którego dopada depresja po rozstaniu z kobietą i strach przed samotnością z nosem w kieliszku. Przychodzą mu z pomocą tytułowi bracia Moe, którzy wyskakują ze starego radia, wprowadzając w życie Nomaxa rytm znakomitej muzyki Louisa Jordana, legendy amerykańskiego rythm and bluesa. Musical stał się wielkim przebojem Broadwayu i West Endu. Nominowany był między innymi do prestiżowej Tony Award w kategorii: musical i libretto roku.
W polskiej wersji spektaklu występują doświadczeni śpiewający aktorzy: Michał Milowicz, Dariusz Kordek, Robert Rozmus, Wojciech Paszkowski, Tomasz Steciuk, Jan Bzdawka. Wszyscy odnieśli sukces w przedstawieniach muzycznych, takich jak "Metro", "Miss Saigon", "Crazy for you" czy "Grease". Są gwiazdami teatrów Buffo i Roma. I właśnie w Romie pokazanych zostanie "Pięciu braci Moe", choć nie jest to spektakl, pod którym podpisuje się dyrektor teatru Wojciech Kępczyński. Użycza on jednak swej sceny spółce Festival Group, wierząc, że wyprodukowany przez nią musical przyciągnie do Romy równie liczną widownię, jak przedstawienia należące do żelaznego repertuaru teatru - "Piotruś Pan", "Miss Saigon" i "Grease".
Polska prapremiera "Pięciu braci..." odbyła się podczas tegorocznego Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Wtedy też Wojciech Kępczyński za wzorcowe prowadzenie teatru muzycznego otrzymał Nagrodę im. Aleksandra Bardiniego przyznawaną przez Kapitułę Przeglądu. Warszawska premiera musicalu zaplanowana jest na 10 maja.
Na konferencji prasowej Olaf Lubaszenko zapewniał, że wyreżyserowany przez niego spektakl, choć służący rozrywce, nie będzie tylko pustą zabawą. Ma przynieść widzowi także wzruszenie i chwilę refleksji - za czym gonimy, czego pragniemy i czy nie gubimy po drodze tego, co ważne? Spektakl, zdaniem producentów, jest skazany na sukces.