Artykuły

Sny w du...chocie

"Sny" Iwana Wyrypajewa w reż. Łukasza Kosa w Teatrze Rozmaitości w galerii Le Madame w Warszawie. Pisze Jacek Melchior we Wproście.

Darkroomy - małe ciemne pomieszczenia, w których można seksualnie wypróbować przygodną znajomą lub znajomego, to najnowszy krzyk mody klubowej. Stołeczny Teatr Rozmaitości zaprosił do takiego pomieszczenia swoich widzów. Nie wiadomo, czy podczas przedstawienia w pubie Le Madame nie uprawiano seksu, bo widoczność była niemal zerowa. Jednak skorzystanie z takiej okazji miałoby więcej sensu niż uczestnictwo w rozpisanym na pięcioro aktorów bełkocie pod tytułem "Sny", według skądinąd modnego rosyjskiego pisarza Iwana Wyrypajewa. Podobno to rzecz o miłości. Bogu, piekle, wolności i szczęściu oraz test na wrażliwość. Jeżeli testowano strach przed klaustrofobią i omdleniem z duchoty, tudzież odporność mózgu na pseudo-egzystencjalne wizje, to spektakl należy uznać za przedsięwzięcie udane, choć nie mające nic wspólnego z teatrem.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji