Artykuły

Warszawa. Powszechny będzie się wtrącał i prowokował

- Chcemy robić teatr spraw, który się angażuje i wciąga widzów do rozmowy - deklarują Paweł Łysak ze swoim zastępcą Pawłem Sztarbowskim, którzy po wprowadzeniu bydgoskiego Teatru Polskiego do krajowej czołówki spróbują powtórzyć sukces z Teatrem Powszechnym w Warszawie.

Duet dyrektorów odwołuje się w ten sposób do idei "teatru, który się wtrąca", jaka przyświecała Zygmuntowi Hübnerowi przez lata kierującemu, a dziś patronującemu scenie przy ul. Zamoyskiego. Jak tego dokonać? Premiery wraz z wydarzeniami towarzyszącymi odbywać się będą w ramach bloków tematycznych stwarzających przestrzeń do dyskusji.

Na początek wojna

Pierwszy z nich, pod prowokacyjnym hasłem "O co się zabijać? Wojna. Pokój. Ukraina", zostanie poświęcony sytuacji za naszą wschodnią granicą. Twórcy chcą przyjrzeć się, jak na niepokojące wydarzenia patrzą Polacy i w jaki sposób ich one dotyczą, a także zamierzają oddać głos stronom bezpośrednio zaangażowanym w konflikt.

Trwają już próby do "Dzienników Majdanu" (premiera 24 października) według dokumentalnego scenariusza, którego podstawą stały się spisywane na gorąco relacje uczestników protestów na kijowskim Majdanie. - Mamy poczucie, że zdrada jest ważną częścią każdej rewolucji. Czy każda rewolucja musi zostać zdradzona? Tego nie wiemy. Postaciom, które rodzą się z tych tekstów, towarzyszy z jednej strony chęć zmienienia czegoś, z drugiej poczucie apokalipsy - mówi reżyser Wojtek Klemm. Następną premierą cyklu będzie "Wojna i pokój" w inscenizacji Marcina Libera (13 grudnia). - Wydawało nam się, że to znakomity punkt wyjścia do snucia refleksji o współczesnym rosyjskim imperializmie - wyjaśnia Paweł Sztarbowski, autor adaptacji powieści Lwa Tołstoja.

Potem szczury

Drugi blok tematyczny - "Człowiek człowiekowi szczurem" - otworzą "Szczury" (premiera w grudniu w ramach Boskiej Komedii w Krakowie, w Powszechnym w styczniu). Maja Kleczewska i Łukasz Chotkowski przenoszą akcję dramatu Gerharta Hauptmanna do współczesnej Warszawy. - Nasze "Szczury" dzieją się tu i teraz, wśród ludzi bogatych i wykształconych, którzy uzurpują sobie prawo do pouczania społeczeństwa, najlepiej na pierwszych stronach gazet i w telewizji. Spektakl ma badać rodzenie się języka nienawiści oraz jego przenikanie do życia codziennego - mówi odpowiedzialny za dramaturgię Chotkowski. Z kolei Radosław Rychcik zrealizuje w polsko-tureckiej koprodukcji "Aalst" (premiera w styczniu po pokazach w Stambule). Ten mający charakter przesłuchania spektakl nawiązuje do wstrząsającego procesu w sprawie zamordowania przez rodziców dwójki własnych dzieci na przedmieściach tytułowego belgijskiego miasta.

Praga na miejscu

Teatr Powszechny nie zapomina o wątkach lokalnych, będzie rozwijał temat Pragi i jej mieszkańców. W ramach projektu "Tożsamość Warszawy", który zgodnie z zapowiedzią nowej dyrekcji będzie trwał w kolejnych sezonach, zapowiedziano dwa spektakle: "Grochów" Andrzeja Stasiuka w reżyserii Piotra Cieplaka (marzec) oraz "Lalkę" Bolesława Prusa, którą zajmie się Wojciech Faruga (kwiecień). - Chcemy analizować powieść poprzez to, co wydarza się wokół bohaterów. Są zanurzeni w bardzo specyficzny moment historii - zmienia się paradygmat, powstają wynalazki, które rewolucjonizują ten świat, rodzą się XIX-wieczne pojęcia, które do dziś określają naszą tożsamość - tłumaczy reżyser.

Na koniec klasyka

Sezon zamknie czerwcowa premiera "Fantazego" Juliusza Słowackiego, jak zapowiada reżyser Michał Zadara wystawionego inaczej niż jego dotychczasowe inscenizacje klasyki, bo nie współcześnie, tylko w kostiumie z epoki. - Bawimy się tym, co wydaje się totalnym nudziarstwem, żeby powstała spektakl ekscytujący, radykalny i polityczny - mówi, żartując, Zadara. Przedstawienie rozpocznie blok pod roboczą nazwą "My, panowie szlachta", który po wakacjach doczeka się kontynuacji.

Pomiędzy eksperymenty

To oczywiście nie wszystko. Doświadczenia z Bydgoszczy zaowocują powstaniem w Teatrze Powszechnym nowej przestrzeni koncertów, eksperymentalnych działań twórczych, pokazów filmowych itd. W miejscu sceny Pracowni swoją działalność 6 listopada zainauguruje filia kultowego bydgoskiego Mózgu. To klub muzyczny, gdzie narodził się yass, prowadzony przez Sławka i Qbę Janickich, z którymi Paweł Łysak współpracował jako dyrektor Teatru Polskiego. Równolegle będzie działała tam Pracownia Dramatu z warsztatami i prezentacją tekstów młodych dramatopisarzy.

Pierwsza premiera

Warto dodać, że sezon 2014/2015 w Powszechnym już 19 września otworzy premiera "Uwodziciela" będącego monologiem młodego, dobrze się zapowiadającego ucznia, któremu spryt i manipulacja pomyliły się z życiową zaradnością. To kolejna odsłona "Teatru w klasie" - cyklu spotkań, w ramach którego sala lekcyjna staje się najpierw sceną, a potem miejscem dyskusji na podjęty w spektaklu temat dotyczący problemów i zagadnień, z jakimi na co dzień spotyka się nastoletnia widownia. Łysak i Sztarbowski dostali ten edukacyjny projekt w spadku po poprzednim dyrektorze i zamierzają go rozwijać. Ponadto w tym miesiącu praską scenę odwiedzą jeszcze festiwale: Ciało/Umysł, Nówka Sztuka oraz WarVie. Szczegóły na www.powszechny.com.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji