Artykuły

Oni to my

"Zemsta" w reż. Piotra Cieplaka w Teatrze Polskim w Poznaniu. Pisze MW w serwisie PMedia.pl.

O czym jest "Zemsta", wie każde dziecko, które pilnie czyta szkolne lektury. Sąsiedzki spór o miedzę - mur dzielący szlachecki zamek, podszyty intrygą miłosną, doskonale uwidacznia nasze wady narodowe. Ale czy napisana na początku XIX w. komedia może śmieszyć współczesnego widza i zmusić go do zastanowienia? Bo przecież Fredro nie tylko bawił, ale też pouczał.

Z tym właśnie dylematem musiał się zapewne zmierzyć reżyser Piotr Cieplak. Wybierając pomiędzy konwencją z szabelką i w kontuszu, a uwspółcześnieniem historii, obrał najniebezpieczniejszą i najtrudniejszą drogę. Postanowił, bowiem balansować pomiędzy tymi dwiema konwencjami - nic nie zmienił w tekście, aktorzy nadal mówią wierszem Fredry. Za to ich otoczenie jest zgoła współczesne, tak jak kostiumy i rekwizyty.

Na scenie widzimy konstrukcje, które stanowią przedłużenie charakterystycznych loży dla widzów. Tak jakby Cieplak wydłużał przestrzeń sceniczną, pokazywał, że choć wiersz staromodny, to przesłanie aktualne. Że bohaterowie ubierają się tak jak my na co dzień - w garnitur, krótką sukienkę, bojówki, że posługują się komputerem, a słynna fredrowska Artemiza to nic innego, jak kij bejsbolowy. Że Oni to My.

"Zemsta" to przede wszystkim komedia. Dlatego Papkin (Piotr Łukawski) szaleje po scenie, wyśpiewuje rockowe songi w rytm muzyki Kormoranów i skacze po dekoracjach. Poci się przy tym niesamowicie, lecz nie ustaje w wysiłkach, by nas rozbawić. Nie sposób też odmówić Teresie Kwiatkowskiej talentu komediowego, jej Podstolina to prawdziwa perełka. Miło jest zawiesić oko na Klarze, nowej i pięknej twarzy Polskiego, Barbarze Prokopowicz. Reszta aktorów gra przyzwoicie, choć w szale scenicznego uniesienia zdarzają im się... problemy z dykcją! Trochę wstyd...

Na zakończenie Cześnik i Rejent oczywiście przystają na zgodę, a Papkin puszcza nad widownią biały samolocik, który szybuje niczym ptaszek, symbol pokoju. To jak, będzie między nami zgoda?

Udane, choć nie porywające rozpoczęcie jubileuszowego sezonu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji