Artykuły

Płock. Co w nowym sezonie w teatrze?

Płocki teatr ogłosił już repertuar na dwa pierwsze miesiące sezonu 2014-2015. W planach ma dwa monodramy, bajkę, powrót do spektakli, które miały swą premierę przed wakacyjną przerwą. Dużego, nowego przedstawienia niestety nie ma ani we wrześniu, ani w październiku.

Udało nam się dowiedzieć, że spektakl na dużą scenę teatr przygotuje prawdopodobnie dopiero w listopadzie. Dlaczego? Nietrudno się domyślić - placówkę w Płocku utrzymuje urząd marszałkowski, który zmaga się z janosikowym i dopina budżet, ścinając dotacje instytucjom kulturalnym. Naszego teatru zwyczajnie nie stać na dwie duże premiery - wrześniową i listopadową. Będzie więc - wszyscy mają nadzieję - listopadowa.

A na początku września teatr zaprasza na Scenę Kameralną. I na monodram. Będzie to "Dzisiaj ani Hamleta" niemieckiego autora Rainera Lewandowskiego, w tłumaczeniu i wykonaniu Zbigniewa Cieślara.

Cieślar był aktorem teatrów w Bielsku-Białej i Jeleniej Górze, w 1989 r. wyjechał do Niemiec. Teraz wraca i na deskach płockiego teatru świętował będzie 40-lecie pracy.

"Dzisiaj ani Hamleta" to historia Ingo Sassmanna, operatora kurtyny, czasem zastępującego kogoś w teatralnym zespole. Zazwyczaj ukrytego przed okiem widza, na czas monodramu - odsłoniętego, wystawionego na widok publiczności, która mimo odwołanego spektaklu została na swych miejscach. Ingo, skoro widzowie są, musi grać... Spektakl reżyseruje Marek Mokrowiecki.

W połowie września zobaczymy także monodram, tym razem płockiego aktora Sebastiana Rysia, "Zupa rybna w Odessie".

We wrześniu teatr planuje jeszcze jedną premierę - bajki "Złota kaczka" w opracowaniu i reżyserii Jana Polaka [na zdjęciu po prawej, podczas próby]. To będzie duży spektakl, na 16 aktorów, z kolorowymi dekoracjami i piosenkami. Który także zapewne nie doszedłby do skutku, gdyby nie wsparcie PERN-u. Przedsiębiorstwo dołożyło do realizacji bajki 35 tys. zł.

Przez pierwsze dwa miesiące nowego sezonu teatr będzie wracał do znanych już spektakli. Wystawi "Wydmuszkę", "Anię z Zielonego Wzgórza", "Pierwszą młodość", "Koziołka Matołka", komedię "Weekend z kochankiem" w reżyserii i z udziałem Stefana Friedmanna.

27 września to ostatnie przedstawienie zaprezentowane zostanie w nowatorskiej formie. Prócz audiodeskrypcji - ułatwienia dla widzów niedowidzących i niewidzących, nad sceną, na specjalnym wyświetlaczu pojawią się napisy dla osób niedosłyszących i niesłyszących.

W październiku widzowie będą mogli obejrzeć brytyjską komedię "Złodziej" w reżyserii Cezarego Żaka, z obsadą znaną m.in. z telewizyjnych seriali. Będzie także spektakl zrealizowany w ramach themersonowskiego festiwalu SKARPA.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji