Granica i miłość
Próba przed najnowszą premierą Polskiego Teatru Tańca
Nasza najnowsza premiera to zderzenie polskiego i amerykańskiego stylu myślenia - zapowiada Ewa Wycichowska, dyrektor Polskiego Teatry Tańca. Jak się jednak okazuje, te dwa style będą się na scenie przenikać.
Na premierowy wieczór złożą się dwie choreografie: "Stop-non-stop" Pauliny Cysewskiej i "Hammering..." Joe Altera. Paulina jest absolwentką poznańskiej szkoły baletowej i London Contemporary Dance School, od 1998 r. pracuje, w Polskim Teatrze Tańca. Joe pochodzi z San Francisco, tam ukończył Hunter College i rozpoczął karierę wykonawczą (tańczył klasykę, jazz i modern; występował w choreografiach Doris Humphrey, Christophera Gillisa, Paula Taylora), studiował również techniki aktorskie. W 1996 r. założył w Nowym Jorku Joe Alter Dance Group, już rok później siedzibą zespołu stała się Warszawa.
Joe związał się z Polską, interesuje się tutejszą kulturą. Ważną inspiracją spektaklu Pauliny stała się muzyka zespołu Europa String Choir przywieziona... prosto z Nowego Jorku, Trudno więc jednoznacznie określić, czy na scenie zobaczymy dwa różne style: polski i amerykański. Na pewno będą to dwa różne głosy.
Oboje - Paulina i Joe - są także pedagogami. - Właściwie sami zarobili pieniądze na premierę, prowadząc zajęcia na naszych sierpniowych Warsztatach Tańca Współczesnego, gdyby nie ta nadwyżka, nie stać by nas było na zrobienie spektaklu - mówi Ewa Wycichowska.
Najnowsze przedstawienie można oglądać 10 i 11 lutego na scenie Teatru Wielkiego w Poznaniu (godz. 19)